 |
|
"Bo każdy z nas przecież tego chcę, zatrzymać się i być szczęśliwym" / KaeN
|
|
|
|
Dziś wiem, że mam przy sobie osobę która mnie kocha. Czuję każdego dnia że moje szczęście jest tak bardzo wielkie że z radości podskakuję. Czuję że odnalazłam w Tobie mężczyznę którego szukałam całe życie. Tylko ty potrafisz rozweselić mnie w ponury dzień, tylko ty potrafisz tak doskonale zaplanować mi całe życie. Tylko z Tobą uwielbiam śpiewać kolejny raz smutne piosenki. Nie lubię gdy znikasz, gdy mój wzrok nie spotyka się z twoim. Nienawidzę ciszy między naszymi sercami. To dopiero 25 dni, a już czuję jak by była to wieczność. Kocham Cię, kocham wykrzykuję ci to codziennie. Szeptam ci to do ucha, piszę na kartkach pamiętnika. Czuję że żyję, przy Tobie moje serce znów tętni życiem. Czuję się szczęśliwa, czuję że spotkałam właściwą osobę. Czuję że czekałam na Ciebie- jesteś moim promykiem, tylko proszę zostań tu jak najdłużej, bądź przy mnie bo bez Ciebie sobie nie poradzę, bez Ciebie to nie będzie tak samo. Dziękuję Ci za wszystko, za każdą dobę spędzoną przy mnie, tylko zostań.
|
|
 |
|
Smierdzi falszem czy mam omamy? Fakt jest jeden, ufac moge tylk w 100% Jemu, bo skoro ma Moje serce i ani razu go nie drasnal, to cos to znaczy.
|
|
|
|
Mam ochote plakac, tak po prostu, jestem chora, marudna i przewrazliwiona... Boze. Ile On musial przejsc... Ile prob, ktore zdawal na 5+ .. Zaluje jednak, bo mimo umocnienia milosci, oboje nerwy przeszlismy... Chyba zaczyna ze mnie dopiero schodzic pozar, nie dobrze!
|
|
|
|
Dwie koldry, dreszcze, goraczka, bol miesni, gardla, pluc, kaszel, tony chusteczek... I poranna zmiana. Witaj w swiecie niemieckiej pracy, gdzie na Twoje miejsce sa inni
. Dzis jej strasznie nie lubie! Ale szybciutko sie poprawie piszac, ze kocham niezaleznosc, wiec dobrze, ze praca jest!
|
|
 |
|
Kiedyś było inaczej, lepiej. Byliśmy młodzi i nie mieliśmy tylu problemów, niczym się nie przejmowaliśmy, nic nas nie obchodziło. Żyliśmy z dnia na dzień, potrafiliśmy docenić bardziej, umieliśmy wykorzystać daną nam szansę, chcieliśmy więcej, bo widzieliśmy w tym wszystkim sens. Ale minęły lata i ludzie, i wszystko się zmieniło. Nagle wszystko runęło. Już nic nie jest takie samo. Zabija mnie świadomość tego, co się dzieje dookoła mnie. Mam wrażenie, że wszystko idzie do przodu, a tylko ja stoję w miejscu i nie potrafię ruszyć, nie mogę. Tak perfekcyjnie nauczyłam się udawać kogoś, kim nie jestem, że ten zbudowany, fantastyczny świat stał się dla mnie zbyt realny, zbyt rzeczywisty, do tego stopnia że sama się na niego nabrałam. Nie potrafię podać konkretnego powodu tej pustki i samotności, coś po prostu siedzi gdzieś głęboko we mnie i nie pozwala żyć. [ yezoo ]
|
|
|
|
Gripexy, aspiryny, herbata, tv, jogurty i On. KurujeMY sie. :*
|
|
|
|
Okres sie spoznia.... Ale to nie ja bede miala malenstwo. W koncu sie udalo! 8tygodniowe szczęście!:)
|
|
|
|
Kazdy bol, który mi sprawiles byl tylko po to, bym mogla lizać rany w innych ramionach i osiągnąć szczęście. Zniszczyles mnie, i owszem, ale On mnie odbudowal... A teraz mozesz pluć sobie w twarz, ze wciąż jestes niedojrzalym dzieckiem... Dwa rozjebane zwiazki, dwie oklamywane kobiety. I pomiędzy Ty, wrak człowieka a zarazem niedojrzały dzieciak udający dorosłego. Brawa. Wspolczuje tej farsy, ktora nazywasz swoim życiem. :)
|
|
|
|
Od ponad roku jest w Moim życiu, i nawet na moment nie zwatpil. Idzie wciąż ramię w ramie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
