 |
Wtedy otworzysz zamknięte oczy, coraz szerzej i szerzej, nie wierząc, że kiedyś były tak ślepe. I będziesz patrzył jak wspomnienia niegdyś żywe, dziś obracają się w popiół. Jak nasza miłość, niegdyś tak żarliwa, dziś gnije, pochowana kilka metrów pod ziemią.
|
|
 |
nie obchodzą mnie te wszystkie dni, kiedy jest źle, gdy chcę uciekać albo kiedy to ty chcesz uciekać, ja wiem i ty to wiesz, że będziemy na siebie czekać, to coś o przeznaczeniach, których się nie rozłączy, kiedyś będą o nas pisali książki, o miłości w nas, o tym jak mimo przeciwności pokonała czas
|
|
 |
szukałem cię przez lata i dzisiaj dla ciebie żyje, bo mnie wciągnie to bagno bez ciebie choć czasem w bagnie podtapiamy siebie
|
|
 |
ty za sobą masz drzwi i jeśli chcesz to możesz w każdej chwili wyjść
|
|
 |
niech sie rozpłynie przeszłość, jak z papierosa dym
|
|
 |
skrzypnięcie drzwi, których nikt już od dawna nie otwierał, stuknięcie obcasów na schodach, którymi nikt od dawna nie szedł, szelest firanki w pokoju, w którym nikt nie uchyla już okna. a gdzieś w rogu pod ścianą, w plamie krwi, leży starające się jeszcze bić, serce - z nożem wbitym przeze mnie, w sam środek..
|
|
 |
kiedy dziś upadnę przez nią
jutro znowu wstanę dla niej
to wiem na pewno.
|
|
 |
szczęście gdzie cię szukać przyjacielu, mawiał do kota bez oka z kulawą łapą
|
|
 |
nie smak czekolady milion łez w jego oczach..
brak miłości brak szczęścia brak sensu
dla niego zaszło słońce świat zatrzymał się w miejscu
|
|
 |
patrząc na świat zza tafli łez.
|
|
 |
przecież uczucia nie są czymś co się zapala i gasi jak światło..
|
|
 |
bujać to MY nie nas panowie szlachta ;)
|
|
|
|