 |
weź milcz jak do mnie mówisz, to taka moja rada
|
|
 |
kobiety są jednak nienormalne, ale to u nich normalne
|
|
 |
Zobacz, widzisz jak zagubione pożegnania błąkają się po dworcu. Te niedoszłe, i te po których powinno dojść do kolejnych, a jednak nie doszło. Krążą między kolejnymi przystaniami, w nadziei na odnalezienie jednej duszy, druga już odjechała. Zasypiają nocą na dworcowych ławkach i tęsknią. Chcą wracać, jednak nie mają dokąd./ inspirowane-'histerycznie'
|
|
 |
Uśmiechaj się. Niech wiedzą, że jesteś silniejsza niż wczoraj.
|
|
 |
tworzyłam wers za wersem, a każdy z nich był o Nim. o tym, który najpierw napędzał bieg każdego dnia, a potem bez żadnych oporów go zatrzymał. zamykając w ukryciu oczy, po cichu wyśmiewam całą tą teorię miłości. to odrobinę prostsze, niż przyznanie się do braku kontroli nad własnym sercem.
|
|
 |
nadzieja musiała umrzeć, bym pozwolila sobie zapomnieć..
|
|
 |
Musisz mi pomóc
bo czuję się jak Bóg
który przez sześć dni budował
świat i powstał wielki chaos
Musisz mi pomóc
bo wczoraj śmierć pytała
szatniarza w knajpie
co się ze mną stało
Musisz mi pomóc
dziś teraz już
bo jutro może być
za późno
|
|
 |
"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać."
|
|
 |
cześć, od dawna Cie nie widziałam, żal ściska gardło gdy wspominam o tych starych planach, a piękna pani przyjaźń chyba o nas zapomniała.. w ogóle co tam u Ciebie? szkoła, nauka i co? nowi przyjaciele..okej, nic mi nie jest to mogło być jasne może zamiast mnie ktoś teraz rozumie Cie bardziej ;) ludzie się zmienili, ale maja wciąż te same serca.. przeciez wszystko bylo dobrze, a teraz w złości krzyczysz, że zachowuje sie nie mądrze. ok, dobrze, jestem człowiekiem błędy nie są mi obce, zresztą tak w ogóle zajrzyj za swój kołnierz..
|
|
 |
na ryju uśmiech, w oczach rozjebka
|
|
 |
trudny przypadek, zajebistego zauroczenia.
|
|
 |
ta dyskusja jest zbędna, no bo po chuj drążyć temat ?
|
|
|
|