 |
i mimo wszystko nadal pamiętam jego cudowny uśmiech, jego dłonie, jego śmiech, nadal pamiętam jego skurwysyńsko brązowe oczy, które kilka miesięcy temu dawały mi taką cholerną nadzieję.
|
|
 |
jak cudownie być Panem swojego życia.... i je własnoręcznie spieprzyć :) / wyluz0any
|
|
 |
im bardziej się rozglądam tym bardziej Ciebie nie ma. / wyluz0wany
|
|
 |
Przyjdź po mnie. wyciągnij mnie z domu, teraz, na wieczór, na noc, do rana. idźmy gdzieś. niech jesień mrozi nam tyłki, niech nazajutrz spierzchnięte usta pieką od nadmiernej ilości pocałunków. siedząc gdzieś, gdziekolwiek, pokochajmy się na nowo. / wyluz0wany z pomocą koleżanki :D
|
|
 |
w tym zwyczajnym spojrzeniu
jest nasze pierwsze spotkanie. / wyluz0wany
|
|
 |
...a najgorsze jest to, że nie masz odwagi
by przyznac się komukolwiek do tego, że
znów całą noc przepłakałaś paląc papierosy,
trując się dymem, miłością i nim.
Nie masz odwagi przyznac się, że tak bardzo
za nim tęsknisz i, że jesteś pewna, że
to miłośc. Nie masz odwagi i jesteś
zbyt dumna by przyznac się,
że zwyczajnie sobie z tym nie radzisz.
Milczysz tylko, mając cichą nadzieję,
że ktoś przytuli Cię i powie
"wszystko będzie dobrze."
|
|
 |
obecną erę opisać można łatwo :
- ludzie stawiający na wygląd pomijający inteligencje, wynajdujący nowe etykietki, języki i słowa, a nawet religie by tylko zwrócić na siebie uwagę
- ludzie stawiający na inteligencje pomijający wygląd, którzy chcą coś zmienić na tym świecie, lecz przez swój wygląd są odpychani przez wyższą grupę społeczną
- ludzie normalni, którzy w dzisiejszych czasach są odbierani jako banda psychopatów, egoistów i kto wie co jeszcze niniejsze dwie wyższe grupy społeczne wymyślą. Dlatego owa grupa pali, pije i klnie.
|
|
 |
Przyszła jesień.
Następnie nadejdzie zima, wiosna, lato.
Minie rok.
Dwa lata, dziesięć.
Zapomnimy.
|
|
 |
Nigdy nie tłumacz się ze swoich uczuc.
Nigdy nie przepraszaj za to, że kochasz
chociaż wolałbyś, by tak wcale nie było. / wyluz0wany
|
|
 |
Może kurwa nie jestem jakimś zajebiście dobrym bibojem, może nie kupuje co miesiąc nowych najek i może nie umiem kleić teksów, ale starałem się, starałem się jak skurwysyn, mimo to ojebałaś mnie totalnie / wyluz0wany
|
|
 |
Wiedziałem, wiedziałem o niej wszystko. Wiedziałem to jaki był jej ulubiony kolor, wiedziałem, że coś się dzieje kiedy przygryzała wargę, wiedziałem, kiedy jest jej smutno, poznawałem po niej radość, wiedziałem jak kochała zakupy i jakie buty mogłaby w tym momencie kupić, wiedziałem, że uwielbia tofifi, ale tylko wtedy kiedy dostaje je ode mnie i oboje popijamy czekoladki Lechem, wiedziałem, że kocham tą dziewczynę tak mocno, że mogłem oddać za nią życie w każdej chwili. Znałem ją na wylot, ona wiedziała jak zależy mi na niej, jak bardzo ją kocham i że jestem w stanie poświęcić jej wszystko, dlatego też perfidnie to wykorzystała. / wyluz0wany
|
|
 |
Ciekawe czy wpadnę w końcu na pomysł, by napisać pierwszy / wyluz0wany
|
|
|
|