 |
|
Mam watpliwosci czy aby napewno dobrze robisz zeniac sie ze mna... nie chce byc Twoja najwieksza zyciowa porazka.
|
|
 |
|
To beda najgorsze swieta Bozonarodzeniowe w calym moim zyciu. Chce je przespac i zapomniec albo przepracowac cale. Juz wiem ze bede plakac jak dziecko z zalu, smutku i bolu jaki mam w sercu, no i w zyciu.
|
|
 |
|
I czasem zaluje ze wtedy nie wyjechalam. Ze nie zakonczylam tego tak jak powinnam, ale najnormalniej w swiecie zabraklo mi odwagi zeby spakowac walizki i wyjsc. Zabraklo odwagi by zabukowac bilety i Cie zostawic. Zabraklo odwagi by zrobic ten jeden krok i to wszystko zakonczyc. A tak niewiele braklo i bylibysmy calkiem innymi ludzmi, nie pamietajacych juz ani troche o sobie, juz sie nie znajacych.
|
|
 |
|
Widzialam was, znowu. Widze ten film non stop w mojej glowie teraz. Widze wasze usmiechy na twarzach, takie czule pelne podziwu. I widze wasze splecione rece. Moze to smieszne ale nie daje mi to spokoju. Nie moge przestac o tym myslec... dlaczego to tak bardzo boli? Ta mysl ze moglbys byc szczesliwszy z kims innym przytlacza coraz bardziej. Zamiast mnie, widze ja u Twego boku. Moze powinnam pozwolic Ci odejsc? Tak po prostu...
|
|
 |
|
"You say I'm crazy, cause you don't think I know what you've done. But when you call me baby I know I'm not the only one..."
|
|
 |
|
Jednego w Tobie kompletnie nie rozumiem. Dla wielu mężczyzn jesteś po prostu idealna. Masz swoje pasje, jesteś piękna, jesteś bystra, dążysz do wyznaczonych sobie celów. Byłaś z kimś, kto zupełnie nie potrafił Cię docenić i już wszystkich kolesi wpuszczasz pod wspólny mianownik. Powiem Ci, jeśli sobie uporządkujesz przeszłość, to szczerze - zazdroszczę komuś, w kim się kiedyś zakochasz. / so true...
|
|
 |
|
każdy facet jest wyjątkowy. może dlatego, że każdy rani w inny sposób.
|
|
 |
|
i nawet najgłupsze rzeczy kiedy jesteś zakochany, zapamiętujesz jako coś pięknego.
|
|
 |
|
seks to nie jest plaster z opatrunkiem. ~ Jodi Picoult
|
|
 |
|
"potrzebujesz kogoś, ale nie mnie".. Masz rację, potrzebuję Kogoś, ale nie Ciebie. Kogoś, kto nie przestraszy sie, gdy się zaangażuje, kto weźmie odpowiedzialność za to, co razem zbudowaliśmy. Kogoś, kto nie będzie bał się podtrzymać tego płomienia, kto mimo swojej przeszłości będzie gotów walczyć o teraźniejszość. Kogoś. Nie Ciebie. / 2rainbows
|
|
 |
|
miał to wszystko, czego szukałam. był dojrzały, nie rzucał słów na wiatr, nie składał chybionych obietnic a Jego słowa topiły lody mojej osobowości. umiał słuchać. próbował rozumieć, potrafił wesprzeć. służył wsparciem, motywacyjnym kopniakiem ale i ramieniem gotowym objąć rozżalone, nie wiedzące w którą stronę pójść serce. doceniał wartość chwili, celebrował szczęście, nie deklarował długoterminowo. pocałunkami nakreślał swoje emocje. chłonął moją bliskość. "przecież masz tylko 19 lat, ja tak nie mogę..." powiedział któregoś dnia zupełnie zwyczajnie. / 2rainbows.
|
|
 |
|
Zapomnij o mnie, dobrze? Jezeli cokolwiek.... prosze, nie placz. Tylko zapomnij. Jak gdyby nigdy nic. Zyj wlasnym zyciem. Po prostu zyj dalej.
|
|
|
|