 |
nigdy nie będzie tak, że każdy cię zrozumie. możliwe, że nikt. nie wiedzą o czym myślisz, przez co lecą ci łzy i co powoduje ten rozrywający ból. nigdy.
|
|
 |
no siema, siema . Jest taka pani, i nazywa się illcherry, chociaż ja wolę mówić na Nią Paulina , albo szefie, o tak . tak więc chciałam oświadczyć , że Ją kocham , bardzo , bardzo . przepraszam jeszcze raz za wszystko , i dziękuję za wiele . i uwielbiam z Nią gadać, chociaż widujemy się tak rzadko , i miło gdyby z Nami mieszkała bo mielibyśmy tu konkretny rozpierdol ♥ Bardzo Cię Kocham , chyba wypaliłam się już trochę, i nie umiem pisać , no ale ten . - Twoja Panamal ♥
|
|
 |
|
Kim jestem? Nie wiem. Kim byłam? To inna sprawa.
Byłam kimś, o kim nie wspominają w historii, kimś, kogo ignoruje się w tłumie. Kimś, kogo na ulicy nigdy nie poznasz, nie zwrócisz uwagi. Kimś, kto był traktowany gorzej niż zdrajca, chociaż dla wielu z Nich byłam zwykłym zdrajcą. Jednak wolę zostawić przeszłość, oddać się bez reszty bezdennej pustce i zapomnieniu. Będę stąd obserwować upadek świata, który mnie odrzucił.
|
|
 |
uciekam. od świata głównie, ale to niewidoczny szczegół.
|
|
 |
nie potrafię już patrzeć ci w oczy, widzę w nich tylko to co jest za mną, skumaj.
|
|
 |
zobaczysz, ostatnia wyjdę z tego syfu.
|
|
 |
Chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się o mnie martwił tak cholernie, jak ja o Ciebie,
|
|
|
|