 |
to takie żałosne, kiedy dzwonisz do mnie, żeby wypróbować moją naiwność.
|
|
 |
przypuśćmy, że dalej jesteś tym samym głąbem co kiedyś, ok?
|
|
 |
dlaczego wciąż żądasz ode mnie, żebym uwolniła cię z tego pechowego życia?!
|
|
 |
właśnie udowodniłam sobie nie to, że jak chce to potrafie ... wiem na co mnie stać, wiem już czego nie umiem. więc kurcze, czemu mam jeszcze coś sobie udowadniać? napisze jak ci wszyscy co wiedzą już na czym stoją: mam wyjebane!
|
|
 |
Kiedyś mówiłam Ci wszystko , dzisiaj nie mówię Ci nawet cześć ..
|
|
 |
- dlaczego za mną idziesz ? - chciałem powiedzieć Ci , że Cię kocham. - widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. - jakiej przyjaciółki ? - jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza. stoi za Tobą. - ale tu nikogo nie ma.. - widzisz , gdybyś mnie kochał , nigdy byś się nie odwrócił./teksty ciasteczkowypotworek
|
|
 |
Coś się psuje, lub może nawet już popsuło. Jest inaczej, cholernie inaczej. Tęsknie, ale nie umiem tego ot tak wytłumaczyć. //Pralinkaa
|
|
 |
głupio mi się robi, jak na każdej lekcji gapisz się na mnie. starcie zaczyna się kiedy spotkamy się spojrzeniem.
|
|
 |
ty się nie dzielisz! nawet mi nie chcesz dać cząstki siebie.
|
|
 |
no chyba coś nie wyszło . przynajmniej teorytycznie, bo praktycznie było całkiem nie źle kiedy cię spróbowałam.
|
|
 |
|
masz setki wad ale dla mnie jesteś idealny
|
|
 |
Pytasz czy żałuję, że nie walczyłam, że nie pisałam. Ja szczerze odpowiadam, że nie, cóż jeśli ona mogła Cię zdobyć w tak prymitywny dla mnie sposób, no to z nas nic więcej niż przyjaciele nie będzie. Pozostaje mi tylko życzyć Wam szczęścia w tym związku opartym na kłamstwie i próbach zdobycia sztucznej popularności przez nią, dzięki Tobie oczywiście. //Pralinkaa
|
|
|
|