 |
Wiem , że jesteś trudną dziewczyną , ale każda dziewczyna ma chłopaka stworzonego dla siebie który będzie ją kochał i będziesz jego całym światem . Tak więc weź się w garść i pomóż mu szukać!
|
|
 |
tak, zazdrość i wkurwienie zżera mnie teraz, i co z tego?
|
|
 |
jesteś ja gumka do włosów inaczej dziwka, nieźle zwinna ,
gumczasta i zrobiona sztucznie jak twoja morda ale jak się
wplątasz w włosy potocznie zwane ' życiem ' to za chuja się nie odplączesz .
|
|
 |
Czasem brak mi słów... szczególnie, gdy jestem pytana na lekcji! :D
|
|
 |
co chwila podchodziłam do telefonu i patrzyłam z nadzieją, że na wyświetlaczu ujrzę wiadomość właśnie od Niego.
|
|
 |
Rozpierdol mi wszystko, bo wiesz to tylko moje życie czyli nic szczególnego.
|
|
 |
"Przepraszam,że nie potrafię życzyć Ci szczęscia, miłości i żebyście byli ze sobą do końca życia. Przepraszam,że unikam patrzenia na Ciebie i na Niego.Przepraszam,że nigdy nie użyję słowa WY,bo przepraszam,ale nie chcę uwierzyć,że ktokolwiek mi Ciebie zabierze.Przepraszam,że tak cholernie tęsknię,ale to Ty powinnaś wytłumaczyć mojemu sercu,że bicie dla Ciebie jest zupełnie bez sensu"
|
|
 |
Zastanawia mnie fakt, co ludzie skaczący z budynków, mostów, wieżowców czują gdy spadają. Czy czują ulgę? Lęk? Przerażenie? Czy tez wolność. Co widzą tuż przed samym zetknięciem z ziemią? Czy faktycznie, tak jak w krążącej plotce widzi się całe swoje życie, te ważniejsze momenty czy po prostu nicość? Jakie to jest uczucie kiedy spadasz i wiesz, że to jest koniec twojej męki, cierpienia. Czy ludzie, którzy skaczą naprawdę chcą się zabić?
|
|
 |
Nie żałuję tego, co było. Żałuję, że tak nie jest.
|
|
 |
W moim Pokoju jest Porządek , potem Zaczynam się Ubierać .
|
|
 |
zwykła nastolatka , której nie zrozumiesz . czasem potrafię być obrzydliwie miła , czasem mam humory . czasem możesz ze mnie zrobić idiotę , czasem to ja zrobię idiotę z ciebie . nie jestem sobą , jestem tym kim chcę być . mam mocną psychikę , nie jesteś w stanie mnie zranić , nie przejmę się tym co mi powiesz , nie przejmę się jeśli będziesz mnie obgadywać . nigdy mnie dobrze nie poznasz , nigdy nie będziesz wiedzieć kim jestem naprawdę . jeśli staniesz się moim przyjacielem, zawsze będziesz mógł prosić mnie o radę , zawsze znajdę dla ciebie czasem , zawsze pomogę , zawsze wysłucham , doradzę , będę przy tobie - tylko nie spieprz tego . podpadniesz mi ? jesteś skończony do końca . a jak będziesz miał popsutą psychikę przeze mnie ? trudno , poznajesz mnie na własne ryzyko . mam nadzieję , że zasady są zrozumiałe . jeśli nie pasuje , trochę kultury . proszę wypierdalać .
|
|
 |
Bardzo, bardzo chciałabym by było jak dawniej. KURWA! ale po co ja idiotka się oszukuję, że tak będzie? mam sobie wmawiać do bólu, że ten egoista w końcu zrozumie to, co czuje? Jakie to wszystko jest jebnięte. Najlepiej mieć wyjebane, kurwa. Tylko, że ja w odróżnieniu do Niego, po prostu nie potrafię i nie chcę. Niby chciałabym z Nim rozmawiać, a z drugiej strony.. to wszystko wydaje się bez sensu. Dlaczego? Beznadziejnie, jest rozmawiać z kimś, dla kogo nie masz i nie miałaś nigdy żadnego znaczenia w Jego życiu. Chora miłość. Chora nadzieja. JAK ZWYKLE WSZYSTKO SIE PIERDOLI.
|
|
|
|