 |
|
Czasem wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki. Ale wtedy masz już pewność, że nie utoniesz, bo na plecach niesiesz koło ratunkowe zwane doświadczeniem. Warto podjąć ryzyko.
|
|
 |
|
Ktoś odchodzi. I potem zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli i możesz wlać w tę dziurę bardzo dużo, mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz.
|
|
 |
|
wolisz być z kimś kogo kochasz, czy z kimś kto kocha ciebie?
|
|
 |
|
Przecież uczucia nie są czymś, co się zapala i gasi jak światło.
|
|
 |
|
Tylko bądź.
W każdy dzień i każdą noc.
|
|
 |
|
Delikatnie drżysz tak jak mży za oknem deszcz.Dyfuzja jesiennej aury jest szybka jak Bugatti Veyron Super Sport i rozprzestrzenia się niszcząc jak hiszpanka.W Twoich oczach skrzą się łzy jak śnieg i tańczą swój ostatni taniec by za chwilę spaść po twarzy.Za chwilę niczym konie cwałem biegną w dół.Wodogrzmot Twoich słonych kropel sieka moje komory,przedsionki,żyły,zastawki,tętnice,nerwy na najmniejsze kawałki robiąc z nich papkę,która trafia do układu pokarmowego.Zatrzymuje się w gardle i dusi mnie jednocześnie chowając wszystkie słowa jakie chcą się przedrzeć przez krtań.Martwota niewypowiedzianych słów ciąży na Naszych barkach i wbija w przemarznięty ląd.Toniemy,zapadamy się,a wraz z Nami każdy dzień,w którym umieściliśmy choć najmniejszą cząstkę samych siebie.Dławimy się okaleczonymi wspomnieniami i wypełniamy bólem,który jest jak pożar w lesie.Spłonęła nasza miłość.To koniec. Jestem jak Niobe. Skamieniałem, lecz dalej płaczę.
|
|
 |
|
I mogłabym Ci pierdolić jak bardzo Cię kocham, ale po co Ci to ?
|
|
 |
|
marze o Tobie częściej , niż myślisz.
|
|
 |
|
gdy cię zobaczyłam odrazu wiedziałam, że jesteś wyjątkowy.
|
|
 |
|
chciałabym, żebyś chociaż raz nie potrafił sobie odmówić mnie, tak jak piwa, imprez i kumpli :(
|
|
 |
|
ciągle myślę o Tobie i ciągle tęsknie za Tobą♥
|
|
|
|