 |
|
nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę.
|
|
 |
|
chciałabym spojrzeć Ci w oczy i z ulgą na sercu powiedzieć ' nie, nie byłeś tego wart ' .
|
|
 |
|
i tak po prostu z dnia na dzień, przestaliśmy dla siebie istnieć.
|
|
 |
|
ja nie skreślę z listy ziomków, których znam połowę życia.
|
|
 |
|
Wypijmy za życie które potrafi się pieprzyć niczym najlepsza dziwka.
|
|
 |
|
nie zrozum mnie źle, ale czasem chciałabym się do Ciebie tylko przytulić. potem możesz sobie pójść w pizdu.
|
|
 |
|
zupełnie odruchowo wstrzymałam oddech. coś zaczęło we mnie pękać. mimo woli krzyknęłam i opadłam na kolana. cierpiałam. przykułam uwagę wszystkich ludzi, nawet Jego. nie rozumieli, że moje serce, nie potrafiło przeżyć kolejnej zdrady.
|
|
 |
|
uważaj szmato , bo zrobie Ci z ryja mozaikę .
|
|
 |
|
Pytasz czy żałuję? Żałować można zjedzenia czekolady w drugim tygodniu diety. A ja? Ja kurwa nie mogę tego przeboleć .
|
|
 |
|
tęsknie w chuj i to mnie przeraża , z dnia na dzień coraz bardziej .
|
|
 |
|
ej , Ty ślicznotko w pogiętych szpilkach podejdziesz czy równowagi pilnujesz ?
|
|
 |
|
pojęcia nie masz, jak kusi fakt, że mogłabym być dla Ciebie tą najważniejszą.
|
|
|
|