|
Są takie chwile,
Gdy mówię sobie.
Już nie wiem ile,
Będę przy Tobie. /gre.wiecz
|
|
|
Teraz już naprawdę wiem,
Że z każdym kolejnym dniem.
Coraz bardziej Cię kocham,
Mówić o tym nie zdołam.
Bo co?, jeśli Ci powiem,
A Ty tym jednym słowem.
Pożegnasz mnie na zawsze,
Wyślesz na losu pastwę.
Co wtedy z sobą zrobię?,
Gdy znów będę na lodzie.
Czy zniosę kolejny raz?,
Czy teraz jestem bez szans?
Czy uda mi się znów wstać?,
Czy serce pójdzie już spać? /gre.wiecz
|
|
|
powiedziałeś, że mnie złapiesz, potknęłam się, upadłam. / i.need.you
|
|
|
nie mam nic przeciwko, żebyś spowodował, że zabraknie mi tchu / i.need.you
|
|
|
Nie daliśmy dobrego przykładu, nikt nie powie bądźmy parą taką jak ta. / i.need.you
|
|
|
słabne będąc blisko, patrząc na Ciebie. Cokolwiek robisz / i.need.you
|
|
|
Niegrzeczny chłopiec z niebem w oczach - Ty. / i.need.you
|
|
|
mam mnóstwo rzeczy, które powinnam Ci powiedzieć, a nigdy ich nie usłyszysz. / i.need.you
|
|
|
Chciałabym spędzić jedno z najbliższych popołudni w łóżku. Z pierwszym lepszym filmem lecącym w tle i najcudowniejszym chłopakiem pod słońcem obok. Obojętni na wszystko dookoła, mieć czas wyłącznie dla siebie bez patrzenia na zegarek. Mieć czas, aby nacieszyć się sobą. Mieć czas, aby choć trochę zaspokoić tę tęsknotę, która siedzi we mnie już dłuższy czas. Po prostu przytulić się i tak już zostać, bez obaw, że moje szczęście zaraz się rozwieje. Tylko tego chcę...
|
|
|
|