 |
Teraz jest trochę inaczej, trochę mniej wesoło, trochę mniej życia w życiu, trochę mniej uśmiechu w uśmiechu, bo zniknęłaś, rozpłynęłaś się w moich ramionach, a ja nie mogłem Cię zatrzymać. Powiedz, może trzymałem Cię zbyt mocno? Może za bardzo chciałem być dla Ciebie, mieć Cię tutaj, przy sobie, codziennie. Może po prostu za bardzo kochałem? Może przestraszyłaś się uczucia, które mną zawładnęło do tego stopnia, że chciałem dzielić się nim z Tobą każdego dnia. Teraz tylko płaczę, wiem, że nie powinienem, lecz co mi pozostało? Wiem, że łzy, nie zwrócą mi Ciebie, lecz to jedyny sposób, by wyzbyć się negatywnych emocji, które przygniotły moje serce w momencie, w którym odeszłaś. Może jutro wrócisz? A może dziś? Otwieram swe ramiona ponownie, w nadzieii, że za chwilę się w nich pojawisz. Nadzieja - jedyne, co mnie nie opuści i w co będę wierzył, do czasu, aż znów będę mógł budzić się i czuć jak Twój uśmiech dotyka moje serce./mr.lonely
|
|
 |
|
Przyznam Ci się do czegoś, dobrze? Obiecuję, że nie zajmę Ci zbyt dużo czasu. To tylko chwilka, kilka marnych słów, które czas z siebie wyrzucić. Tęsknię za Tobą. Niewyobrażalnie mocno. Nie umiem sobie poradzić z tym uczuciem. Chciałabym Cię mieć przy sobie. Wtulać się w Twoje ramiona, bo to właśnie w nich czuje się najbardziej bezpieczna. I właśnie teraz, w tym momencie najbardziej ich brakuje. Właśnie teraz, gdy czuje się smutna, przerażona i niewyobrażalnie samotna. I właśnie Ciebie brakuje, Twoich ramion i bicia serca. Tylko tego.
|
|
 |
straciłam Ciebie,automatycznie tracąc wszystko.
|
|
 |
|
Gdybym wtedy wiedziała co wiem dziś, nigdy nie pozwoliłabym Ci odejść. Nigdy, rozumiesz? /esperer
|
|
 |
wiem,że źle robię,ale tego chcę.
|
|
 |
spójrz mi w oczy,i proszę Cię-wybacz.
|
|
 |
Przepraszam Cie kochanie, ale ja już nie potrafię żyć. Za bardzo kocham, za bardzo odczuwam, kurwa, wszystko robię za bardzo. Ogarnęła mnie paranoja. Nic nie jestem w stanie zrobić. Bezsilność, łzy w oczach i kubek kawy. Spoglądając w niebo odliczam tylko godziny, minuty, sekundy. Tak, niedługo to się skończy./rezerwowy
|
|
 |
Zostaw mnie,odejdź,daj zapomnieć,już mnie nie chcesz,więc proszę,tak będzie dobrze,będę sercem przy Tobie,moje ciało się ulotni jak najpiękniejsze dni naszych wspomnień,wciąż będę żyć,jeszcze zdążysz o mnie wspomnieć,nie chcę oddychać,nie chcę na Ciebie patrzeć,choć spełniłeś stos mych marzeń,już nieważne,mówię Ci poważnie,odejdź,nie wracaj,ja zapomnę,przepraszam | longing_kills
|
|
 |
ciągle jestem w śnie z którego chcę się obudzić.
|
|
 |
''strach i gniew,żal i rozpacz-wszystko powoli dochodzi do mnie.''
|
|
 |
rzucony list,nie czuję już nic.
|
|
 |
nie wiem jak przezwyciężyć ten stan.
|
|
|
|