 |
słowa,czas i szanse-przemijają bez możliwości powrotu.
|
|
 |
czuć Twój puls serca co dnia.
|
|
 |
chcesz uwierzyć we mnie,lecz brakuje ci sił?
|
|
 |
chcę uwierzyć,że jeszcze coś ma sens.
|
|
 |
02:26 powieki wciąż otwarte,głowa pełna myśli nie pozwalające na sen. tak bardzo doskwiera mi ból serca,tak wiele wspomnień nie dające możliwości,by ujrzeć szczęście. boli mnie życie,boli mnie świadomość rzeczy,które umarły na moich oczach nie mogąc ich ratować. dziś brakuje mi sił,by iść dalej,by stawiać kroki w tym niepewnym świecie.czy jest sens walczyć o coś skoro i tak upadniesz na deski tracąc więcej niż posiadasz? straciłam Ciebie,a czuję jak bym straciła wszystko. bezsenne noce to już standard,czuję spływające łzy po policzkach,czuję wolniej uderzające serce,może to już ostatni oddech? może to ostatnie chwile? bez Ciebie wszystko to nic.
|
|
 |
''znów usłyszę szept,wypowiedziane WRÓĆ.''
|
|
 |
zbyt mocno kocham,może dlatego czuję ból serca?
|
|
 |
" (..) potajemnie wbić Ci nóż ze swoich słów."
|
|
 |
''wziąć nogę z gazu albo stoczę się na dno.''
|
|
 |
''zapomniałem kim byłem,wszystko się rozpada.''
|
|
 |
''czuję,że lecę,ale tak na prawdę spadam.''
|
|
 |
Nie mogę dłużej milczeć. Myśli zjadają mnie od środka. Wiją się jak małe robaczki, wchodzą wszędzie. To pasożyty. Chciałabym, żeby ktoś odebrał mi wszystko, co mam, żebym mogła zacząć żyć na nowo i mieć o czym mówić, żebym już nie mogła milczeć o tym, co powinnam mówić. Najgorsze jest to, że mam świadomość swojego stanu. I nie potrafię niczego zrobić, naprawdę. Tyle razy mówiłam sobie, że to koniec, że albo umrę ja, albo mój smutek. Ale każde z nas wciąż żyje. Mamy się nawet całkiem dobrze. Ja daję życie jemu, a on mi. Nie ma miejsca we mnie, gdzie nie byłabym smutna. Obawiam się, że jeśli nie będę smutna, to nie będzie mnie wcale i, że tylko to, co mnie zabija, może mnie uratować. /black-lips
|
|
|
|