 |
przestań szlochać, dobrze wiesz że zawsze będę Cię kochał i dobrze wiem, że Ty będziesz zawsze mnie kochać. proszę nie płacz, nie pytaj mnie bo po co, każdy w końcu się zmęczy musi zasnąć, odpocząć
|
|
 |
choć nieaktualne, uderza z tą samą siłą
|
|
 |
może zacznę od tego ze się znów w nie wyspałam, cała noc rozmyślałam o chwilach na oddziale
|
|
 |
wiem, że w głowie mam burdel, mam niepoukładane, chociaż staram się jak umiem to raczej nierealne, żeby nagle wszystko unieść i ułożyć jak układankę, może kiedyś się nauczę, przestanę czuć się bezkarnie..
|
|
 |
nie jest dobrze, nocą padam na wyro bez siły, mimo tego to jedyny moment dnia, gdy bywam szczęśliwa
|
|
 |
zbieram myśli, lecz nie mogę wylać ich, nie ogarniam, ta sytuacja nie sprzyja mi, nie potrafię wyrazić swoich uczuć, mój stan emocjonalny wciąż tkwi w bezruchu, tracę kontakt z otoczeniem, może już skazana jestem do końca na niepowodzenie? nie próbuję na nowo żyć, tak odchodzą dni, przemawia przeze mnie kryzys osobowości, mam już tego dość, nie wytrzymam chwili dłużej, zapadam w sen i znów się w tej samej chwili budzę
|
|
 |
Najładniej uśmiechają się Ci, którzy cierpią. Najpiękniejsze oczy mają Ci, którzy dużo płaczą. Najlepiej słuchają Ci, których nikt nie słucha..
|
|
 |
nie zadawaj pytań, jeśli nie chcesz słyszeć kłamstw
|
|
 |
miałam sen, że ciągle jesteś tak blisko, w zasięgu ręki mamy dokładnie wszystko
|
|
 |
tęsknie, jak skurwysyn przy tym wylewając z butli
|
|
 |
masa wspomnień, dzięki Tobie też jestem tym kim jestem, proste i proszę, nie bój się, że nie możesz na mnie polegać, zawsze pomogę tak, jak stary, dobry kolega, brat
|
|
 |
pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie
|
|
|
|