 |
czuję stres, a zarazem ukojenie bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie a Ty co możesz powiedzieć skoro dawno wyszło na jaw kto ciągle udawał, a kto się, kurwa starał
|
|
 |
nauczyłam się żyć sama, kochać samotność, choć nie mogłam patrzeć na to okno i pod prąd płynęłam parę razy, w sumie nie chciałam kurwa, nie miałam żadnych pomysłów i mama nie była dumna, mnie zabijały już od środka te problemy, nagle przyszedł bez słowa, uśmiechnięty jak kiedyś...
|
|
 |
z każdym oddechem jestem bliżej diabła, znów jestem sama, jak palec już dzisiaj wiesz wpadłam powiedzieć tylko parę słów, znikam, na sercu kamień, z ust cisza i znów się nie znamy i mijamy wśród pytań
|
|
 |
przestań wymagać, lepiej zacznij zauważać, życie mija jak chwila i jak my nie zawraca, szansa się zdarza na wszystko tylko raz, tylko Ty, tylko ja, tylko my, cały świat
|
|
 |
3maj fason, nie trać głowy
|
|
 |
prędzej zaufasz im, niż mi
|
|
 |
możesz być pewny, że nie pękam, jeśli chodzi o jutro, bo jutra nie ma dla mnie, kalendarze wiszą tu na próżno, nic nie warte są te dni, które spadły z kartek, dzisiaj nie ma ich i niech zostaną chujowym żartem, możesz być pewny, że już nie pamiętam o nich, sory, chciałabym nie pamiętać o nich..
|
|
 |
nie zależy mi już tak,jak rok temu. jestem teraz silniejsza,i Ty to doskonale widzisz. irytuję Cię nie odzywaniem się, i olewniem Twoich telefonów. wkurwiasz się, bo wiesz, że nie zaufam Ci już nigdy. masz u mnie przegraną kartę, i zbytnio nie masz się z czym wychylać. jesteś, to jesteś - nie ma Cię, to Cię nie ma, tyle. już nie biegam za Tobą, nie ryczę w poduszkę i nie tęsknię. widzisz? obojętność potrafi zabić, a ja przecież obiecałam, że się zemszczę. / veriolla
|
|
 |
Brat, powiedz, co masz z życia? ja mam parę ran nie do zszycia
|
|
 |
kocham Cie tak, jak kocha się kogoś z kim się całuje pierwszy raz. jak kocha się kogoś z kim wiesz, że spędzisz reszte lat
|
|
 |
i czuję gorycz często, chyba przez to, że dorosłem. chuj, najwyraźniej już co dzień mam to samo, ale na ten ból nie pomoże nam paracetamol tu
|
|
 |
cześć, od dawna Cię nie widziałam, żal ściska gardło, gdy wspominam o tych starych planach, jak napisze, że tęsknie to będzie banał?
|
|
|
|