 |
Nie boli to, że ludzie odchodzą. Boli to, że Ty musisz zostać./esperer
|
|
 |
Myślę, że z kimś mnie pomyliłeś. Jestem kobietą bez serca, nie bez mózgu. // stylowi.pl
|
|
 |
O czym mamy rozmawiać? Tak, tęskniłam. Przez długi okres nie było dnia, abym o Tobie nie myślała, abym nie wylała chociaż jednej łzy. Tak, bolało mnie wszystko i nie mogłam sobie wyobrazić, że to kiedykolwiek się skończy. Tak, byłam żałosna, tak żyłam przeszłością i pierdoliłam teraźniejszość. Tak, naprawdę Cię kochałam i czekałam. Sęk w tym, że przestałam. Spóźniłeś się o to jedno więcej bolesne wspomnienie o Tobie./esperer
|
|
 |
Zaczął na mnie wrzeszczeć. Wbijał boleśnie palce w moje ramiona, od czasu do czasu wstrząsając mną jak kukłą. Krzyczał, że zachowuję się jak kompletna kretynka z brakiem szacunku do siebie. Mówił coś o tym, że płaczę za kimś kto jest zwykłym frajerem. Wprost wywrzeszczał pytanie czy naprawdę nie widzę tego, że jestem od niego lepsza? Miał dość moich łez, narzekań i tego, że każdy mój problem wiązał się z przeszłością. Kazał skończyć mi pierdolić i wziąć się w garść. Patrzyłam na niego w osłupieniu, ale nie, nie byłam zła. Miałam wrażenie, że nikt nie trafił tak do mnie jak w tej chwili on. Zacisnęłam pięści i syknęłam, że nigdy więcej nie ma prawa odzywać się do mnie w taki sposób, bo nigdy więcej nie będę tą samą żałosną osobą. Myśl co chcesz, w mojej definicji to jest właśnie przyjaźń./esperer
|
|
 |
Nigdy nie traktuj kobiety zbyt dobrze. Kobiety trzymają się ochlaptusów, kurwiarzy, szulerów i brutali. Nie mogą wytrzymać ze słodziutkim, milusim facetem. A wiesz dlaczego? Nudzą się. Nie chcą być szczęśliwe. To nudne. // Mario Puzo- Głupcy umieraja
|
|
 |
„Moje dni są teraz puste, moje życie się skończyło. Udaję, że żyję. Udaję, że się śmieję, że słucham, że odpowiadam na pytania. Każdego dnia czekam na znak, na gest. Żebyś wyzwolił mnie z tego ciemnego lochu, w którym mnie zostawiłeś i żebyś mi powiedział dlaczego to zrobiłeś. Dlaczego mnie porzuciłeś?” //Guillaume Musso - Wrócę po Ciebie
|
|
 |
Pokazałeś mi światło, a potem bezczelnie mi je zabrałeś. Zaprowadziłeś mnie do raju tylko po to, żeby następnie zamknąć mi do niego bramy przed nosem./esperer
|
|
 |
Zaczynasz żyć dla siebie i nagle ktoś żałuję, że przestałeś dla niego./esperer
|
|
 |
Tyle się w życiu pozmieniało przez te wakacje. Kurde. Może jednak były udane? Przecież cały lipiec chodziłam z bananem na twarzy, a to, że w sierpniu wszystko, dosłownie wszystko prysnęło, pominę. Zastanawiałam się dzisiaj czy chciałabym cofnąć czas i jeśli miałabym taką okazję w życiu, to zrobiłabym to. Gdybym mogła wybierać, mając w głowie swój dzisiejszy stan emocjonalny, nigdy nie chciałabym Cię poznać. Nie dopuściłabym do tego, nie pozwoliłabym się tak cudownie całować, przytulać, wygłupiać. Nie pozwoliłabym sobie na zabawę z Tobą w koncert, kiedy ja drę się do mikrofonu, Ty grasz na perkusji i mówisz, że wyglądam nieziemsko. Nie pozwoliłabym. Nie odpowiadałabym na Twoje durne i nonszalanckie pytania, nie miałbyś mnie na wyłączność. Nie dałabym Ci siebie po raz drugi. Bo teraz wiem, że nie zasługujesz. Pamiętam jak zapytałeś, czy rozczarowałam się poznając Ciebie, cholera, byłam taka głupia mówiąc, że mnie pozytywnie zaskoczyłeś, że jesteś inny, normalny./ i..39
|
|
 |
Teraz, gdybym spotkała Cię po raz pierwszy w swoim życiu, nie napiłabym się z Tobą tequili. Uderzyłabym Cię gdybyś jeszcze raz powiedział mi "inne by płaciły za taką malinkę, skarbie", a nie głupio uśmiechnęła. Fakt jest taki, że strasznie mnie onieśmielałeś, dlatego nie wiesz jak bardzo możesz żałować, że nie udało Ci się poznać mnie naprawdę. Co dzień mówię sobie, że zasługuję na kogoś wyjątkowego. Co dzień. Nie wiesz co mi zrobiłeś, nie masz pojęcia, z jaką dziurą chodzę w głowie, tak, w głowie, nie w sercu, nie wyobrażaj sobie. Na chwilę obecną jesteś dla mnie zerem, nieważne ile masz na koncie, ile masz na fanpag'u. Jeśli spotkam Cię kiedyś na ulicy, albo w tesco albo w monopolu kupującego danielsa miodowego, nie zdziw się jak podejdę i zdzielę po pysku./ i..39
|
|
 |
"Kiedy ktoś odchodzi z Twojego życia i wiesz, że
nigdy go już nie zobaczysz, ale chcesz mu
powiedzieć to, czego nie zdążyłeś, coś ważnego, weź
kartkę, długopis i napisz list. Może być długi, albo
zawierać tylko jedno słowo. Napisz list do osoby,
która odeszła, ale nie wysyłaj go. Wystarczy, że go
napiszesz – nie trzeba go składać, ani adresować. Po
prostu go spal. Ogień spali słowa na popiół, a wiatr
go uniesie i zabierze ze sobą ten ból, który w Tobie
siedzi" - 19.08.2013
|
|
 |
Boję się pamiętać, a jednocześnie nie chcę zapomnieć, bo wiem, że to mogą być najpiękniejsze wspomnienia. Cudowne chwile, które i tak były zbyt krótkie. Chciałabym jeszcze, choć raz móc się nimi delektować na żywo, a nie maltretując umysł przywoływaniem kolejnych obrazów i scen ...
|
|
|
|