 |
piję za Ciebie, za Twoją przyszłość, mogliśmy wszystko, szkoda, że nam nie wyszło.
|
|
 |
to co odeszło juz nie wróci, stracony czas, żałujesz? nie musisz co było wczoraj to przeszłość - pierdol, stawiam na jutro postawisz ze mna?
|
|
 |
niby wszyscy razem, a każdy osobno, gubi swoją wolność, skazany na samotność
|
|
 |
czasem chciałbym odejść - zniknąć - tak po prostu, I nie wracać gdy zatęsknią - świat spalonych mostów
|
|
 |
Życie to nie spektakl - nie ma próby generalnej.
|
|
 |
jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili, pokaż, że się mylili, nie czekaj ani chwili
|
|
 |
Czasem już naprawdę nie wiem jak być optymistą
|
|
 |
Dwa cztery godziny, skoku adrenaliny.
Przemycam prawdę sprawnie jak winyl.
|
|
 |
Znać prefiks, co kręci przyszłość, która nie będzie pomyłką. Nie czas na skurwysyństwo!
|
|
 |
|
i teraz możesz przejrzeć się w moich oczach,
pełnych rozczarowania Twoim zachowaniem.
|
|
|
|