 |
Optymistycznie i z humorem podchodząc do życia, to tak sprawy wyglądają: gdy ptak narobi Ci na głowę, to ciesz się że... krowy nie latają.
|
|
 |
dlaczego nikt nie widzi, że cała jestem sypka jak piasek, nietrwała, pokruszona?
|
|
 |
Facet powinien mieć obrączkę dwa rozmiary za małą. Niech mu się wpija w palec, niech czuje, że ma żonę.
|
|
 |
Czasem wystarczy się tylko przytulić do odpowiedniej osoby, by zapomnieć o wszystkich problemach.
|
|
 |
Nie wiem, jak inni, ale ja widzę różnicę między "nie chcę, mam dziewczynę", a "nie mogę, mam dziewczynę".
|
|
 |
W wielu momentach życia jedyne czego pragniemy to odpuścić i zrezygnować.. a przecież sens tkwi w tym, by odszukać coś, co nie pozwoli nam się poddać. musimy upadać, po to, żeby umieć się podnieść. Podnosimy się po to, by za jakiś czas upaść znowu. Głupie? nie, takie właśnie jest życie. Ale człowiek przede wszystkim musi mieć odwagę być sobą.
|
|
 |
W życiu nic nie jest proste. Musisz walczyć o to co kochasz. Jedno przemija, drugie przychodzi. Ale my jesteśmy tylko ludźmi. Ludźmi, którzy pragną odrobiny szaleństwa, odrobiny przygody. Pragną, aby to życie przeżyć jak najlepiej. Człowiek powinien tęsknić, kochać, pragnąć, ale nigdy nie powinien z tych powodów cierpieć.
|
|
 |
Kiedy zapomniałam co mi się przytrafiło, kiedy nie przypominają mi lustra ani ludzie, albo kiedy mama mnie rozśmieszy, wtedy... mam nadzieję. Mama mówi, że dzięki takim chwilom ból staje się znośny, że powinnam ich szukać i trzymać się ich. Ale one są ulotne. Potem sobie przypominam i czuję taką nienawiść, że podpaliłabym cały świat.
|
|
 |
Jeśli ktoś z Was przeżył kiedyś coś podobnego - jeśli płakał całą noc, aż zabrakło mu łez - to wie, że w końcu przychodzi pewien szczególny rodzaj spokoju. Człowiek czuje się jakby już nic nigdy nie miało się zdarzyć.
|
|
 |
Chyba jednak żyję, chyba nie umarłam, chyba płynie we mnie jeszcze krew; trupom nie kręci się w głowie, nie jest im sucho w ustach, nie robi im się słabo.
|
|
 |
Twoje łzy sprawiają, że moje serce przechodzi stany, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Sprawiasz, że dusza się dusi nie mogąc wydostać się z błota, w którym ugrzęzła prawdopodobnie na dobre. Zakrywam twarz dłońmi w nadzieii, że ten koszmar się skończy, nie mogę dłużej udawać, że wszystko jest w porządku, bo nie jest, przecież każda Twoja łza, jest spowodowana moim zachowaniem. Widzę Cię we śnie, kolejny raz próbuję dotknąć Twojej dłoni. Już prawie ją mam, już prawie jej dotykam, kiedy momentalnie rozpryskujesz się przed oczami niczym mydlana bańka. Kolejny raz wyśniłem sobie moment naszego pojedniania, które nie ma miejsca w rzeczywistości. Umieram samotnie, a Ty myślisz, że wszystko jest w porządku. Nie powiem Ci jak cierpię, i tak zbyt wiele przykrości Ci sprawiłem zachowaniem gnojka./mr.lonely
|
|
 |
Najbardziej zniszczyli mnie Ci, którzy powinni być podporą.
|
|
|
|