 |
przecież nie zawiodę kogoś, kto nazwał mnie swoim przyjacielem.
|
|
 |
Poradzę sobie. Tylko jeszcze nie teraz.
|
|
 |
Nie marnuj swojego życia, tylko dlatego,
że ktoś w swoim nie znalazł dla ciebie miejsca .
|
|
 |
Proszę nie myśl o mnie źle, ja po prostu za dużo wycierpiałam.
|
|
 |
Pokazał, że bardziej od mojego tyłka kocha moje serce.
Wtedy zrozumiałam, że mogę mu dać wszystko.
|
|
 |
na nowo karmimy się kłamstwami, na co dzień trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak łatwiej? łatwiej oszukiwać samego siebie, zabijać podświadomość, by pozornie wyjść na prostą? marne realia rzeczywistości, zatruwasz własne życie po to by żyć, dzielisz sekundy, ponownie wstrzymując ból, niezrozumiałe schematy, parę niezabliźnionych ran, wciąż tracisz to co kiedyś warte było najwięcej, tracisz samego siebie. być martwym za życia, to już nieważne, kolejny haust powietrza, zakańczasz temat. / endoftime.
|
|
 |
Pójście do McDonald's żeby zjeść sałatkę to jak pójście do prostytutki żeby się poprzytulać.
|
|
 |
Zasługują na to, na coś więcej niż mają, na to żeby wiedzieć, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
Potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać. I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.
|
|
 |
idealizuję każdy detal Jego wnętrza w tak zgodną całość. pamiętam te minimalne rysy Jego życiorysu, nigdy nie był doskonały, nigdy też nie próbował tego zmienić. chociaż na co dzień wady górowały nad każdą z zalet, chociaż łamał serca, potrafił też kochać jak nikt inny. po brzegi wypełniał sobą serce, dodatkowo nieustannie ożywiając przy tym szczęście, On to konieczność, niczym tlen, czy coś znacznie cenniejszego. / endoftime.
|
|
 |
Chcę tylko wiedzieć co czujesz gdy mnie całujesz .
|
|
 |
Faceci mogli by mocniej kochać i mniej mówić.
|
|
|
|