|
Pomimo wszystkiego co stało się potem, teraz jestem dumna z chwili kiedy któregoś razu przytuliłam się do Ciebie a Ty podziękowałeś mi za to ze walczyłam do końca, pomimo tego jak źle postępowałeś. Wiedziałam wtedy ze zdobyłam to o co tak długo walczyłam. Tak, byłam w tym momencie mega szczęśliwa. Miałam wszystko, bo miałam Ciebie. I nawet dzisiaj, kiedy już dawno przestałam leczyć rany przez to ze nam nie wyszło, kiedy już mi nawet nie zależy, ciesze się z tego ze walczyłam do końca i w którymś momencie choć przez chwile byłam zwycięzcą, bez względu na to jak potem mocno cierpiałam.
|
|
|
‘śmiej się próżne adamowe dziecię,
śmiej się aż łzy Ci z oczu pociekną ,
śmiej się aż ze śmiechu wyskoczy ci szczęka,
śmiej się aż Cię posłyszą trzy ulice dalej,
śmiej się bo i tak nie oszczędzone będzie ci wzdychać’ – Abraham a Santa Clara
|
|
|
|
Nagle wtuliła się w niego i zaczęła płakać. On tylko powiedział : możesz mnie bić, wyzywać tylko nie płacz. I mocniej przytulił ją do siebie.
|
|
|
to chore, że część z nas kocha 'po cichu' , i że osoby , które kochamy nie mają o tym zielonego pojęcia. / dajmiszczescie
|
|
|
żyję z jakimś dziwnym uczuciem, że wciąż na coś czekam. Tak naprawdę jak o tym pomyślę, to sama nie wiem na co. Nie wiem, czy tym czymś są zbliżające się wakacje, nie wiem czy może jest tym nadchodzące lato, czy może jeszcze bliższe święta. Ale wydaje mi się, że chyba na żadną z wymienionych rzeczy nie czekam tak bardzo, jak na moment w którym za mną zatęsknisz, w którym uświadomisz sobie, że potrzebujesz mnie jednak za bardzo, aby się poddać, że przez ten krótki czas przywiązałeś się do mnie. Tak, czekam na coś, czego tak na serio nie mogę być pewna / dajmiszczescie
|
|
|
ciekawe czy gdzieś pomiędzy poranną kawą, a zajęciami na uczelni pomyślisz o mnie. czy zdarza Ci się, idąc ulicą, czekając na zielone światło pomyśleć o tym, że istniałam. czy zastanawiasz się czasem co robię, czy się uśmiecham i czy daję radę w życiu. ciekawe, czy gdy jest Ci smutno myślisz o tym, że fajnie byłoby wyrzucić z siebie cały ten żal tak jak kiedyś, gdy jeszcze byliśmy nierozłączni. ciekawe czy pamiętasz jeszcze kim dla Ciebie byłam. ciekawe, czy w ogóle cokolwiek znaczyłam .. / veriolla
|
|
|
Bo niektórzy po prostu nie rozumieją , jeśli sami nigdy nie spróbowali . Nie umieją pojąć że to pomaga wystarczy jedno nacięcie aby chcieć więcej , myślą że to wyłącznie dla szpanu jednak tak nie jest bo kto się tym chwali sądzę że nikt . [ koteceqq ]
|
|
|
"-Siema, słuchaj: Razem żeśmy pili te browce w kiblu, razem żeśmy znokautowali tego okularnika… Będziesz moim przyjacielem? - Pedał!"
|
|
|
nie pytaj Mnie, dlaczego nie weszłam w nowy związek. z jakiego powodu odrzuciłam chłopaka, który sprawiał wrażenie sympatycznego. czemu jestem skryta, a mimo to noszę na twarzy uśmiech. jak to możliwe, że chętnie pomagam innym, a samej sobie nie pozwalam. dlaczego wciąż tutaj jestem, choć tak naprawdę nie potrafię w tym trwać. odpowiedź jest prosta - ja tylko dobrze udaję, że żyję. [ yezoo ]
|
|
|
Chcesz się zabić? To nie takie proste. Możesz być uzbrojonym po zęby w ketonal, psychotropy, pół litra wódki, możesz siedzieć w zamkniętym pomieszczeniu z odkręconym gazem, przykładać nóż do nadgarstka, jedną nogę trzymać w wiadrze wody ze zwisającą nad owym wiadrem suszarką. Do tego tyłek mieć na chwiejącym się stołku, a szyję w pętli. Jednak dopóki nie usłyszysz w sobie głosu "NO JUŻ", nic się nie stanie, zupełnie NIC. / impulsive
|
|
|
zostałabym lesbijką, ale z doświadczenia wiem, że kobiety to zimne suki / dajmiszczescie
|
|
|
tego dnia na ostatniej lekcji miała odbyć się Nasza klasowa dyskusja.zajęłam miejsce pod oknem i wkładając słuchawki w uszy,zlekceważyłam wszystkie te bzdury.na środek klasy wyszły dwie dziewczyny,otwierając przed Nami plakat,na którym narysowały żyletkę ociekającą krwią.u samej góry widniało hasło: "tnę się, bo pomaga. pomaga, więc się tnę".wyłączyłam muzykę próbując przysłuchać się pytaniom, które zadawały." wydaję Mi się,że ludzie tną się dla szpanu.mogą to później pokazać innym.zdobyć respekt." powiedziała jedna z nich. "spotkałaś na swojej drodze człowieka,który szedł z podwiniętymi rękawami ukazując ból,który codziennie sobie zadaje? a może widziałaś jego zdjęcia,które publikuje w sieci? " pytałam. "ludzie zadają sobie ból,bo w pewnym sensie jest to dla Nich jedyna pomoc jaką widzą.dla niektórych jest to alkohol,dla jeszcze innych prochy" powiedziałam patrząc, jak milczy. "to dlaczego się nie zabiją?" zapytała. "bo kochają " rzekłam kończąc dyskusję. [yezoo ]
|
|
|
|