 |
wierzyła, że może jej czas czeka gdzieś obok niej
|
|
 |
pamiętam jeszcze deszcz i to jedno pytanie, co ciągle mi się śni
|
|
 |
ale gdy wspólnie witamy ranek..
|
|
 |
nie udawać nikogo, pierwszy ruszać spod świateł, mieć na wszystko i poczuć jak smakuje dostatek, latem siedzieć nad morzem, niekoniecznie Bałtyckim, pić szampana..
|
|
 |
kurwa, nigdy nie piłem wódki z ojcem i nigdy nie napiję się, wiesz dlaczego? bo tylko ja jeszcze żyje i znów piję za niego
|
|
 |
łatwiej rozpalić pożar i nawzajem się ranić, niż przebaczyć sobie wszystko, choćby w oczach ze łzami
|
|
 |
nie musisz mnie kochać, też miewam antypatię, nie oceniaj książki po okładce, mówić to - łatwe.
|
|
 |
Chyba myślałem o Twoich oczach, wytykaliśmy sobie jakieś banały, Ty chyba płakałaś, a ja krzyczałem. Nie pamiętam, zapomniałem.
|
|
 |
wiem, że idę do dobrego celu, ale poza tym moje życie to martwy punkt. w dojrzałych decyzjach zawsze jestem słaby
|
|
|
|