 |
proszę, chodź i nie pytaj o nic, ucieknijmy stąd,
nie ma co się wahać, dzisiaj zróbmy to,
zostawmy to miejsce i ten blok, mam propozycję, proszę, chodź .. / Joteste.
|
|
 |
oni szepczą jej czule, ale to ja z nią tańcze,
w końcu zrozumie, że to z nich ja o nią walcze. / Eldoka.
|
|
 |
wiem, że nawet po długim czasie wcale nie będziesz mi taki obojętny jak każdemu się wydaje, wiem, że widząc Cię emocje wrócą, wiem, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy.
|
|
 |
czuje to pod skórą, że u Ciebie nie jest spoko. / Pezet.
|
|
 |
cisza wokół i wódka, która nadal parzy w usta. / Pih.
|
|
 |
tyle radości może dać ci jedna chwila, ta jedna chwila,
która cementuje przyjaźń, inna z kolei zniszczy nagle coś trwałego
i pogrąży cię szybko w monotonii dnia szarego. / Eldo.
|
|
 |
stajemy przed wyborem: dragi, wódka, miłość,
religia, ludzka litość, szaleństwo ..
|
|
 |
wiesz nie chce zapomnieć skąd jestem, gdzie idę
i choć wdycham to zatrute powietrze przez tydzień
to tym miejscem ja żyje, gdy puls daje gramofon. / O.S.T.R.
|
|
 |
przestałem się modlić i już nie wierzę w przeznaczenie. / Joteste.
|
|
 |
otwieram butelkę i puszczam stare klasyki,
coś mi przypomina o niej, o tym jak zostałem z niczym.
piję drinka, dziś już wiem, że zabiłem w sobie tamto uczucie
i wiem, że nie nauczyłem jej niczego więcej, niż bycia suką. / Małolat.
|
|
 |
wciąż walczę z nią o nas, możesz być pewny. / Sobota.
|
|
 |
nie przyzwyczajaj się do mnie. nie zapamiętuj mojej twarzy,
nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty,
zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę.
nie przywiązuj się do mnie - mam w zwyczaju uciekać..
|
|
|
|