 |
Przestanę Cię kochać ale najpierw , przestanę bać się pająków i ślimaków, polubię panią od Niemca i ogarnę pokój , niemożliwe prawda? //klimkowaaa
|
|
 |
|
często dopadają mnie obrazy z tamtego dnia . i ta jedna myśl , że oddałabym wszystko by zmienić bieg wydarzeń .
|
|
 |
|
on - takie dwie litery, a tak nakurwia od nich szczęście. / rap_jest_jeden
|
|
 |
|
to jest trochę tak, że faceci są jak powietrze. dzielą się na dwie grupy: tlen - czyli On, i azot - czyli inni. i w sumie azotu jest więcej, ale tlen to podstawa, nie?
|
|
 |
Wiesz czego pragnę? Że w końcu wszystko było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Cie zobaczyć, przytulić, złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. Bym mogła nosić twoją za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie twoim zapachem. Byś śmiał się ze mnie gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc Ci na kolanach bawił byś się moimi włosami. Po prostu bądź, zostań, i nie odchodź. //Jamaika.
|
|
 |
-Chwila najlepiej z nim spędzona?Taka której nigdy nie zapomnisz?
-Nie ma takiej.
-Jak to przecież mówiłaś ze tak bardzo go kochasz?
-Bo tak jest.
-To w czym problem?
-Nie mam żadnego,nie mogę wyróżnić jakiejkolwiek sekundy z nim spędzonej,bo nawet ułamek małej sekundy z nim jest warty dla mnie tyle co całe życie.
|
|
 |
Za dużo sobie wyobrażam.? Być może...Ale wiesz miło byłoby usłyszeć, że jednak coś dla Ciebie znaczyłam...
|
|
 |
Nadajesz życiu cel, do którego tak bez ustanku dążyć chce...
|
|
 |
- kkkoooccchhhaaammm cciieee........ - Co ? - Nie nic, klawiaturę czyszczę.
|
|
 |
Pisze z Tobą po 2 godzin w weekendy na gadu , po czym wchodzi moja mama , a ja śpiewam w pokoju na cały głos i mam te nieprzyzwoite rumieńce na twarzy !. A ona tylko się uśmiecha , już nawet nie pyta , bo wie co się dzieje.
|
|
|
|