 |
plany na Walentynki ? butelka wina , czternaście papierosów i jakaś mdła komedia romantyczna.. tak jak rok , dwa i trzy lata temu
|
|
 |
poniedziałek. nie lubiła poniedziałków. szła korytarzem ze spuszczoną głową i nie myślała o niczym... nagle On stanął Jej na drodze.. walnęła w Jego klatę popatrzyła na Niego i powiedziała ' oj sry.. ' chciała iść dalej lecz On powiedział ' ej , Maleńka.. ja Cię chyba nadal kocham ' i pocałował ją w policzek. Ona popatrzyła na Niego i powiedziała ' mam matmę. narazie ' mijając Go cholernie się cieszyła że dała radę go olać
|
|
 |
Nigdy Cię nie rozumiałam .. mówiłeś , że jesteś cholernie zazdrosny o każdego innego faceta a sam zdradzałeś na każdym możliwym kroku .. mówiłeś, że zakochałeś się we mnie a gdy zobaczyłeś barbie śliniłeś się jak pies ... mówiłeś , że jestem piękna a robiłeś wszystko żebym czuła się jak najgorzej .. mówiłeś wiele rzeczy .. minęło sporo czasu .. ja nadal Cię nie rozumiem.. /odizolowanaaa/
|
|
 |
usiąść mu na kolanach i szepnąć ' kocham Cię ' ..
|
|
 |
- poproszę 0,5 kilograma szczęścia . - niestety nie ma . - jak to nie ma ? - no po prostu.. wyraźnie nie będzie Pani szczęśliwa , przykro mi.
|
|
 |
mogłabym mieć przystojnego chłopaka , ale mi się nie chce :D
|
|
 |
- ej. a Walentynki co to za święto bo mi sie myli xD . - święto zakochanych sieroto :D - to Ty we mnie zakochana ? - ahaha xD baaardzo < 3 xD - ja pytam poważnie... - no to mówię że bardzo ! ;*
|
|
 |
jeszcze 6 dni do Walentynek a ja już wiem że znowu będę sama w to święto.
|
|
 |
nie czaję gości , którzy przez SMS czy GG piszą że kochają , że tęsknią , a jak się widzimy w SQl na korytarzu nie umieją wydusić zwykłego 'cześć'
|
|
 |
żałosne jest to , że jeśli dałam Ci kosza , bo po prostu muszę odpocząć na razie od miłości , to Ty nagle mówisz że to wszystko to był fatalny żart. wiesz koleś , nie wierzę już w bajki
|
|
|
|