 |
w jednej chwili można zmienić zdanie , a nie przestać kochać ..
|
|
 |
A ona? Ona kiedy ma doła może pójść zatopić swoje smutki w alkoholu i dymie papierosowym, może siedzieć całą noc i uwiadamiać sobie, jak wiele łez straciła z jego powodu... Może wykorzystać również żyletkę, żeby ulżyć swoim smutkom...Kłócić się z każdym kto odezwie się do niej słowem... Wszystko, żeby zrobić Jemu na złość!!! Ale nie, ona, kiedy czuje, że straciła część siebie po prostu zaczyna sprzątać... Dlaczego to robi? ? ?
|
|
 |
Czy demotywatory są tworzone na podstawie mojego życia?!
|
|
 |
no co..pora zmądrzeć i powiedzieć ''koniec'' naszym uczuciom, które dla Ciebie i tak nie miały najmniejszego sensu.:(:(
|
|
 |
zniszczyłeś mnie wewnątrz i na zewnątrz. w środku me marzenia, przyszłe plany, me myśli. na zewnątrz to, że nie dbam o siebie, wiecznie ryczę. zniszczyłeś mnie całą.
|
|
 |
dla Ciebie może i jest to głupie, bezsensowne, ale ja nie dążę do tego celu, gdyby mi na tym nie zależało.
|
|
 |
useyourbrain / Widzisz, prawdziwa miłość nie kończy się nigdy. Nawet nie potrafią jej skłócić zwykłe nieporozumienia, kłótnie czy też zwykłe problemy, nawet 1000 km, które was dzielą. Miłość to miłość, i gdy Ci na niej zależy, pragniesz by nie wdawać się w zwykłe głupie kłótnie, tylko próbujesz jeszcze bardziej zbliżyć was do siebie.
|
|
 |
Zmień swoje nawyki i zacznij mnie szanować. Nie wiem kto Cię nauczył chamstwa i bezczelności, ale Twoja rodzina wydawała się na bardzo przyjemną./useyourbrain
|
|
 |
Palę papierosy, gdy jestem ostro wkurwiona lub gdy się denerwuję, nie wiedząc co ze sobą zrobić. Więc, paląc papierosy można powiedzieć, że życie jest piękne? co za ironia../useyourbrain
|
|
 |
Wbiegła do domu. Wybuchając spazmatycznym płaczem, zaczęła się krztusić z niedowierzania. nareszcie była w miejscu gdzie nikt nie pouczał jej łez, a ona mogła dać upust emocjom. zapaliła papierosa i kucnęła w przedpokoju kręcąc głową z niedowierzaniem. zalewała się po raz kolejny łzami, których twórcą był mężczyzna za którego gotowa była skoczyć w ogień./useyourbrain
|
|
 |
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój | net, piękne jest ♥/useyourbrain
|
|
|
|