|
Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. Mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. Ale tylko jeden raz ,a byłam głupia ,że zaufałam Ci drugi..
|
|
|
"Nigdy nie zastanawiałam się jak umrę, ale umrzeć za kogoś kogo się kocha,wydaję się dobrym rozwiązaniem."
|
|
|
Obiecaj mi, że jutro rano się uśmiechniesz. Nawet jeśli będzie szaro. Nawet jeśli będziesz miał opuchnięte powieki, ciężkie myśli i żadnej wiadomości w telefonie. Obiecaj mi.
|
|
|
A tak prosto z serca, szczerze mówiąc.. To jest źle. Bardzo źle.
Pale,może ćpam, pije. Może tnę się, płacze, może próby samobójcze.
Ale kiedy jestem kurwa smutna, to wypowiedz te słowa, pierdolone kilka słów : co jest.
Bo kurwa znów wpadnę w depresję, i już nie wyciągnę się.
|
|
|
Niech tylko jeszcze raz ktoś mi obieca,że zostanie na zawsze..zapierdolę.
|
|
|
Udław się dymem ze swojego papierosa, Ty jebany egoisto.
|
|
|
Spierdoliłam wiele spraw.. I wiem, że spierdolę jeszcze nie jedną.
|
|
|
Teraz nie zapomnisz, ale uwierz mi, że czas sprawi, że nie będziesz pamiętać nawet Jego imienia.
|
|
|
-Wiesz już co będziesz robić w przyszłości ?
-Kurwa, ja sobie z teraźniejszością nie daje rady, a Ty mnie pytasz co dalej ?
|
|
|
I sama nie potrafię zrozumieć jak to możliwe, że mam jeszcze w sobie tyle miłości. Byłam pewna, że tamten człowiek otrzymał wszystko co miałam, wszystko, rozumiesz. Teraz jesteś Ty. Strasznie poplątana sprawa, już jesteś ważny, już mam ochotę powiedzieć do Ciebie - Kochanie, ale nie mogę, nie powinnam być szybsza niż prawidłowy czas zwlekania, przepraszam, wiem, brzmi tragicznie, ale nie mogę wybiegać poza wszystkie etapy, życie nauczyło mnie ostrożnego poruszania się, czekania. Wyjdź pierwszy, proszę. / nieracjonalnie
|
|
|
Nie umiem podchodzić do tych wszystkich podobnych spraw z tym samym wyrazem twarzy, nigdy nie będzie takiej samej nocy, nigdy nie wstanie idealnie pasujący do tamtego świt, nie usłyszę już tych samych słów, nikt mi nie da tyle ciepła, ile otrzymałam od niego w ciągu ostatnich dwóch lat. / nieracjonalnie
|
|
|
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
|
|