 |
|
Siedzieliśmy całą paczką na osiedlu, piliśmy piwo i ciągle puszczaliśmy w obieg nową fajkę. Siedziałam akurat na ławce wybuchając śmiechem gdy kątem oka zobaczyłam jego. Szedł w naszym kierunku z cwaniackim uśmieszkiem i dopalającym się papierosem między palcami.-Tęsknię za Tobą.-Rzucił stając przede mną i mając w dupie, ze słuchają go inni.-No wiesz, jakoś nie tęskniłeś wpychając jej język do mordy, nie?-Rzuciłam wrednie i odwróciłam głowę próbując powstrzymać cholerne łzy.-Chcesz to zakończyć? Chcesz przejebać to wszystko co nas łączyło?-Podniósł głos, a ja wzruszyłam ramionami. -A co nas łączyło? Piwo, fajki, seks i ciągłe kłótnie? Twoje zdrady i mój płacz?-Znieruchomiał i spuścił głowę jak mały chłopiec,któremu odebrano piłkę.-Kocham Cię, wiesz o tym.-Teraz już zadrżałam na Ciele i czując rękę kumpla na plecach, wysyczałam.-Ja Ciebie też, nawet nie wiesz jak bardzo, ale to nie wystarczy. Muszę zacząć żyć.-Słyszałam jego oddech i oddalające się kroki. To koniec./esperer
|
|
 |
|
Bo ludzie jednak tak szybko nie zapominają. Oni zamykają się w sobie, duszą całą przeszłość i opanowują to do perfekcji. Świat to nazywa zapomnieniem./esperer
|
|
 |
|
Proszę, tylko nie mów, że to ma sens, bo nie ma, nawet najmniejszego. Nie pokocham innego tak jak kochałam Ciebie. Nie będzie już takiego samego,którym samym spojrzenie rozpierdalał mi system. Nic już nie będzie. Będą sztuczne związki, nieszczere uśmiechy i wyznawanie uczuć. Będą łzy, smutek i rozpacz. Bo Bóg mi Cię zabrał, równocześnie zabierając moje serce. Śpisz z nim,zasnąłeś mój aniołku, a moje serce wraz z Tobą. Tam czuję się najlepiej. Śpij, śpij, ja też już jestem martwa nawet jeśli oddycham./esperer
|
|
 |
|
Nie powiem..Miewam wątpliwości,nie wiem czy dobrze robię i często gubię się w tym co do Niego czuję.Wielka miłość?To chyba nie to.Ale od kiedy jest ze mną mam poczucie bezpieczeństwa, akceptacji i zrozumienia.Dba o mnie ,jest czuły, bywa zazdrosny w zabawny sposób,troskliwy i zabawny.Z naszych pocałunków wynikają częste napady śmiechu,ale częściej napady niepohamowanego pożądania.Dzięki niemu nie myślę o tym, który niegdyś nie potrafił zapewnić mi tego co zapewnia mi on.Czuję się piękna i kochana.Wiem,że zalezy mu,że sie stara,rozpieszcza każdym zdaniem,każdym gestem.Mam to o czym marzyłam od dawna,ale nie jestem zakochana.Chyba wyrosłam z szalonej i zwariowanej miłości.Czas na dojrzałą, pełną zrozumienia i bezpieczeństwa miłosci. Czas zacząć nowe,lepsze życie z tym,który mnie docenia i kocha.Czas na szczęśliwy rozdział w moim życiu.Bo tak.. Daje mi mnóstwo szczęścia mimo wszystko :) Trzymajcie za nas kcuki! || pozorna
|
|
 |
|
Chciałabym mieć legendę do mapy Twojego charakteru..
|
|
 |
|
Mam ochotę zrobić come back i przejść obok niego obojętnie.
|
|
 |
|
Gdybyś zapytał mnie czy oddam komuś siebie to powiedziałabym, że nie bo przecież w miłość już nie wierze.
|
|
 |
|
Czasem już nie ogarniam to takie trudne, chciałabym Cię zrozumieć ale boje się że już nie umiem.
|
|
 |
|
Ja nie przestaję kochać. Ja ryczę w poduszkę./esperer
|
|
 |
|
Mam nadzieję, że się do mnie nie przyzwyczaiłeś, bo ja właśnie muszę odejść. Wystarczyłoby spojrzeć w moje oczy, one nigdy nie były z Tobą./esperer
|
|
 |
|
Powiedziałabym, że mam Cię w dupie, ale jest za ładna dla takiego frajera jak Ty./esperer
|
|
 |
|
Gdybyś chciał wrócić to... Możesz. Zawsze przygotowuję dwa kubki herbaty, śpię od ściany zostawiając dla Ciebie miejsce ze skraju. Szafa ma kilka wolnych półek na Twoje ubrania, w łazience zawsze przygotowany jest zapasowy ręcznik. Odruchowo kupuję Twój ulubiony żel pod prysznic, wybieram taką bieliznę jaką wiem,że byś pokochał. Gdy kiedyś zastaniesz mnie śpiącą, nie bój się. Dla Ciebie mogę obudzić się nawet w środku nocy chociaż wiesz jak kocham spać. Dla Ciebie mogę zrezygnować ze wszystkiego, tylko bądź. Ja czekam./esperer
|
|
|
|