|
you're all I ever wanted.
|
|
|
"czy tęskniłbyś za mną, gdybym wyszła i nie wróciła? gdybyś nie mógł mnie znaleźć wśród innych ludzi? wśród twarzy, wśród dłoni, wśród osób. jak szybko byś zapomniał, jaki mam kolor oczu,
jaki mam odcień włosów, jak szybko bije mi serce? gdybyś miał mnie nie zobaczyć,co zrobiłbyś w przed dzień?co byś mi powiedział, kiedy bym zakładała kurtkę? byś pocałował w usta mnie z nadzieją, że wrócę? przecież zawsze wracam..."
|
|
|
|
ona tylko chciała abyś o niej nie zapomniał .
|
|
|
|
myślała, że to koniec ranienia się nawzajem . a potem spojrzała na niego, i wiedziała że to dopiero początek .
|
|
|
"spójrz mi w oczy, powiedz co jest na złe lekiem, a jeśli jestem złem powiedz, chcesz mnie znać jeszcze?"
|
|
|
"chcę spojrzeć w Twoje oczy, jak to grzech niech spłonę, chociaż czasem nie mam siły już naprawdę."
|
|
|
"zostań dzisiaj w domu, nie wchodź dziś na ulice, połóż się wygodnie, ziomek, i zrelaksuj przy muzyce otwórz se bronka, skręć i odpal lolka, zapomnij na chwilę o tej materialnej gonitwie(...) znów bucha trawki łapiesz do swoich płuc, kometa z dulafki, kładź delikatnie, by nie stłuc, podkręć hifi, poczuj rytm i nuć, tego stanu nie zakłóci pod oknem jakiś pijany buc."
|
|
|
poznaj tę mroczną stronę życia, gdzie nic nie jest szczere - tym bardziej uczucia./takczynie
|
|
|
życie nie zna litości- albo jesteś egoistą, niepatrzącym na innych albo uderzasz o bruk, razem z innymi naiwniakami, wierzącymi w ludzi i ich uczucia./takczynie
|
|
|
znów zbyt naiwna uwierzyłam w puste słowa, znów za bardzo zaufałam ludziom, znów rozczarowanie wita mnie ironicznym śmiechem, znów./takczynie
|
|
|
Do szczęścia nie są nam potrzebne markowe ciuchy i dużo pieniędzy. Wystarczy robić to co się kocha.
|
|
|
"tu obca ziemia, jesteś jak wróg, najchętniej by cię zamknęli, wyrzucili klucz. zaciśnij zęby-sam niczego nie zmienisz, uśmiechnij się-ręce schowaj do kieszeni."
|
|
|
|