 |
najgorszy był ten ból, gdy czułam zawód mając świadomość że nie umiem pomóc, że jestem w stanie jedynie bezczynnie patrzeć jak sięgasz po kolejną dawkę beznadziei./takczynie
|
|
 |
czuję grunt pod stopami, coraz pewniej trzymam się na nogach, ale czuję się pusta, przenikliwie zimna. i uciekam, szukając pretekstów by nie ufać. sparzyłam się i jest coś we mnie, co nie pozwala mi na ewentualną chwilę szczęścia, która znów runie i znów zabije cząstkę mnie./takczynie
|
|
 |
grawitacja was zabija, mnie motywuje do życia.
|
|
 |
pokój z widokiem na oiom...
|
|
 |
I told my love to wreck it all, cut out all the ropes and let me fall.
|
|
 |
no a my, a my to się nie znamy już prawie..
|
|
 |
czujesz ten niepokój, gdy twoja mentalność obraca się o sto osiemdziesiąt stopni, razem z twoim życiem./takczynie
|
|
 |
nie wyważaj drzwi otwartych na oścież...
|
|
 |
uczucia niczym nikotyna, niepozornie ulote, złudnie zadowalające. po poczuciu ich toksyczności, nie marzysz o niczym innym jak o rezygnacji, odejściu, lecz ty stałeś się już całkowicie zależny./takczynie
|
|
 |
Cisza jest święta. Zbliża ludzi, gdyż tylko ci, którzy się dobrze ze sobą czują, mogą siedzieć w milczeniu.
|
|
|
|