 |
uwielbiam spontany. spontany są najlepsze.
|
|
 |
ostatnio idę sobie jedną z warszawskich ulic, a tu Maciej Zakościelny się pyta czy idę z nim na randkę, a ja na to : co ty stary, idę na wiśnie.
|
|
 |
|
bełkotał coś na zasadzie, że cały świat upadł do jej stóp, że gdyby chciała mógłby.
Osunął się z jej barków, chwyciła go w pół nie chcąc jego zderzenia z betonem.
Uśmiechnął się zadowolony, zaśmiał... poczuła zapach tequili i whisky.
Pocałuj mnie - szepnął zachrypnięty od zimnych trunków, w powietrzu unosił się zapach
jego wody kolońskiej. Dobranoc - powiedziała tracąc szansę na ostatni pocałunek.
|
|
 |
Już mnie nie jarasz, wybacz.
|
|
 |
najbardziej w świecie cenie sobię Naszą prywatność we dwoje .
|
|
 |
Nie kochaj mojej postaci z Twojej wyobraźni. Kochaj mnie taką, jaka jestem, a będę stawać się lepsza. \ Pamiętnik narkomanki
|
|
 |
są ludzie, z którymi masz mnóstwo tematów do rozmów, jak i ci, których konwersacja z Tobą milknie po wymienieniu podstawowych informacji. są też tacy, przy których... cisza jest całkiem dobra.
|
|
 |
żaden z Ciebie playboy, raczej skurwysyn.
|
|
 |
po wysłuchaniu wiadomości w telewizji , szybko chwyciła za telefon , żeby napisać do niego . ' kochanie podobno znaleziono zwłoki mężczyzny z niewiarygodnie małym penisem . odezwij się , martwię się o ciebie . ! '
|
|
|
|