 |
|
nie jestem pewny czy wiesz o co mi chodzi gdy mowie,
że potrzebuje kilku godzin bo chyba sie gubie
|
|
|
|
Pozwol mi nie mowic nic i tylko patrzec
zanim znow stracisz oddech gdy swiatło zgasnie
|
|
|
|
Wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem
|
|
|
|
Mógłbym wyzbyć się skrupułów gardząc istnieniem
i do końca życia walczyć ze swoim sumieniem
|
|
|
|
Mógłbym oszukać sam siebie i chociaż przez chwilę żyć
jakbym miał wszystko o czym zawsze marzyłem
|
|
|
|
Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej,
albo odejść, nie mówiąc nic więcej
|
|
|
|
Sam nie wiesz gdzie dokładnie jest prawda,
Pewien siebie jak ćma lecisz do światła,
Obraz w głowie budujesz na domysłach,
I się nie domyślasz, że prawda jest przykra
|
|
|
|
wolę szczere, brudne uczucie jak żelazo a nie sztuczne jak tombak i ściemniać, że się udało
|
|
|
|
Kiedy mam problem, mam muzykę, pokój i komórkę,
W sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, w głowie burdel
|
|
|
|
A moje życie jest między piekłem a niebem,
Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko ciebie.
|
|
|
|
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania
|
|
|
|
W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania
|
|
|
|
Dodaj komentarz
