 |
cd. ABORCJA. ..lepiej usunąć płód niż wyrzucić niemowlaka do śmietnika czy żeby znów patologiczny dzieciak napadał staruszki i skończył żywot w więzieniu (lub sam został 29 letnim dziadkiem) Natomiast jest to ZŁE. Nie etyczne, NIE moralne! Jest ostatecznością, to jest tragedia a nie wyjście z sytuacji. : / Ale jeśli tylko to wchodzi w grę. Niech zadecyduje mama tego dzieciątka. Nie ja. Ad. 3 W każdym innym przypadku, czyli dorośli którzy mają takie 'widzi mi się spuściłem się' lub 'widzi mi się nie urodzę cię', NIE NIE NIE. jestem przeciw aborcji! Prawo powinno zezwalać na aborcję ale nawet rygorystyczniej niż ja to opisałem. KROPKA. Na zakończenie rozprawki podsumuję moje rozważania. gdybym w moim przypadku, mimo młodego wieku spłodził dziecko., zrobiłbym wszystko aby dać mu normalny dom. Cokolwiek by to nie oznaczało dla mnie. Wierzę że moi rodzice wspomogli by mnie. Urodzić, wychować i zaopiekować się dzieckiem to powód naszego życia. ; ) elo.
|
|
 |
cd. ABORCJA. Ad. 2 - nastolatka. No sory kurwa very ale jeżeli gimnazjalistka umie dawać dupy i robić gały na lewo i prawo i jest pierwszorzędną szlaufą, to chyba nie można zwalać na wiek że jest nieodpowiedzialna. Podstawówka uczy odpowiedzialności. Słoń nawinął mądrze w tym temacie "Chcesz być niegrzeczna, to najpierw dorośnij, bo los nastoletnich matek nie raz bywa gorzki". No ale oki; przyjmujemy że dziewczynka na imprezie straciła dziewictwo lub z chłopakiem z którym była w związku, nie jest etatową kurewką z galerii, popełnili młodzi błenda i konsekwencją jest mały zarodek wynikający z dostarczenia białego budyniu do pizdy mamusi. (tak - nawiązuję tu do mojej teorii że ponad 70% nastolatków myśli narządami płciowymi a nie kieruje się sercem i rozumem! ). Emm.. no więc jeżeli rodzice nie są w stanie zapewnić utrzymania młodej mamy z dzieckiem, nie chcą być dziadkami, rodzice 14 latka też nie chcą by ich syn był ojcem, ogólnie wszyscy mają to dziecko w dupie. Jestem ZA aborcją. cdn
|
|
 |
Cd. ABORCJA. teraz już o właściwym temacie czyli aborcji i i moich poglądach na usuwanie ciąży. Co to woogle znaczy dobra i złą aborcja? Tu można by ogólnie przytoczyć chyba mój stary post (nie jestem pewien czy zamieszczałem) - czy istnieje coś takiego jak 'złe' i 'dobre'. Raczej kwestia 'humanitarne' i 'moralne' niż złe i dobre. Przykład? Czy zabicie terrorysty który wiezie bombę zdolną zabić tysiąc osób jest dobre? JEST. A czy jest moralne i humanitarne zastrzelenie tego skurwiela, wiedząc że Bóg kazał wybaczać i nie czynić tego co tobie nie miłe? NIE. Tym tokiem rozumowania. Aborcja: Ad.1 w przypadku gwałtu. Jest dobrym rozwiązaniem, w przypadku gdy kobieta nie chce dziecka. Stres, złe samopoczucie, pamięć o zdarzeniu, świadomość że ojcem dziecka jest gwałciciel, stan psychiczny przyszłej matki...wiele by wymieniać przeciw. DOBRE rozwiązanie. NIEMORALNE i NIEHUMANITARNE! Ale jestem za... : / z bólem przyznaję że jestem za. cdn.
|
|
 |
-- 'co sądzisz o aborcji' - ta_durna. --- ABORCJA. Tak się składa że w zeszłym roku szkolnym w 1kl technikum katechetka puściła nam film o aborcji (nie wiem czy katechetka jest poprawną odmianą, czy jest to wyraz nieodmienny. Sorki jeśli strzeliłem gafę). Film mówił o aborcji z punktu widzenia kościoła oraz o tzw. dzieciach z probówki. Stanowczo potępiał obie sytuacje, to znaczy problem 'sztucznych narodzin' zapłodnienia in vitro etc. oraz usunięcia niechcianej ciąży w każdym przypadku. W KAŻDYM PRZYPADKU! Kurde ten temat wywołuje u mnie zgorszenie. Czemu? Bo chcąc nie chcąc muszę przyznać się do własnego skurwysyństwa i myślenia godnego potępienia. ale o tym za chwilę. Najpierw dzieci probówek!! (kurwa jak w horrorze normalnie ^ ^) moim zdaniem narodziny poprzez sztuczne zapłodnienie w przypadku gdy rodzice nie są w stanie w naturalny sposób mieć dzieci jest jak najbardziej poprawne i powinno być jedynie PLUSEM. wygooglujcie sobie temat 'in vitro a kościół' itp.
|
|
|
|