 |
|
mija północ za oknami.. karuzela gwiazd
|
|
|
|
pijąc z mamą kieliszek ulubionego, czerwonego, słodkiego wina, rozmawiamy jaki ten świat jest pojebany.. \pierdolnieta_w_glowe_xd
|
|
|
|
chce tu zostać i zawsze zawsze z Tobą być, nawet kiedy będzie źleee.. chce tu zostać, boo bez Ciebie to nie mam siły.. by dalej żyć..\ farbaa.
|
|
|
|
- chłopie, Ty jesteś pijany! - nie. coś Tyy .. - ale ja czuję alkohol! - nie trzeba było tyle pić, kochanie ;*
|
|
|
 |
jego ramiona to coś niezwykłego . to jak droga do krainy szczęścia , jak takie oderwanie się od szarej rzeczywistości .
|
|
|
|
|
jego ramiona to coś niezwykłego . to jak droga do krainy szczęścia , jak takie oderwanie się od szarej rzeczywistości .
|
|
|
|
|
Bajka jamajka u mnie tez nabita fajka liście palmy,palmy liście i się bawmy zajebiście.
|
|
|
|
|
Chwile mijają mi, patrzę w oczy nocy ziom, ziom weź nalej mi . Zapalam, wciągam dym ziom, ziom weź nalej mi . Browary, wódka, gin, wódka, gin, pije, palę.
|
|
|
|
wiem, że może to żałosne, ale znowu zatapiam w kolejnych kieliszkach wódki wszelkie smutki, urazy, problemy, kłutnie z rodzicami, małym bratem i resztą rodziny.. ale o Tobie myślę cały czas... i przysięgam, że jak byś był tu, przy mnie, nie wzięłabym ani kropli tej ohydnej, ruskiej wódki.. dla Ciebie.. poprostu zależy mi na Tobie, gościu..
|
|
|
|
"wspomnij, wspomnij, mój kochanku, jakie były twe wyrazy, gdy zaledwie parę razy zeszliśmy się na krużganku:'pozwól, ormia, kochać piesie, o nic więcej łzy nie proszą; z mą miłością stanę w niebie- Bogiem, będę żył rozkoszą.
|
|
|
|
"ona zerka, ona wzdycha- czy nie myli się w osobie? może we mnie?... dałżem sobie! a to plaga, boska kara-do mnie młoda, do mnie stara. \zemsta
|
|
|
|
"kolosalny wzorze cnoty, pośród hemisfernej sceny, strojny w miłość, lubość, wdzięki! pozwól ugiąć kornie czoła, i na śmingu twojej ręki, złożyć ustek wyciśnienie. "
|
|
|
|
Dodaj komentarz
