 |
To prawdziwy romans a nie flirt na pokaz jesteś śliczna nawet jak śmigasz w papilotach.
|
|
 |
Znasz mnie skurwysynu, to będzie straszne
Robię z resztek mózgu, oczu i języka pasztet
|
|
 |
Ich bin horrorcore, ty brudna kurwo
|
|
 |
Kiedy wchodzę za majk czuję chorą podniete, niczym pierdolony masochista w fabryce żyletek
|
|
 |
Do oceanu ognia wpływa rzeka Styks
Z serca zatrutego gniewem wydobywa się krzyk
|
|
 |
Ulalala w góre wódka dzisiaj balujemy tak jak by nie miało być jutra
Ulalala spłonie grób to jest trzoda synu gęsto ściele sie trup
|
|
 |
zakochany dewiant taplał sie w jej flakach, śmierć najukochańszej to ponadczasowa strata
|
|
 |
Zwykły szary dzień ludzie kolorują wódką, grosze brutto, rzeczywistość mamy smutną..
|
|
 |
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic...
|
|
 |
I kij wbijam w przyjaźń tych co są śliscy jak żmija .
Naszym budulcem jest glina , was bóg ulepił z gila!
|
|
 |
1 majk, 2 wersy, 3 sekundy, 4 trupy
My jesteśmy Evil Dead, a ty co najwyżej Scary Movie
Dudni bass, to jest nasza gra o tron
Chociaż gra w nią wielu, to wygrywa mało kto
|
|
 |
będę z tobą ponad wszystko tylko daj mi poczuć bliskość
|
|
|
|