 |
Zawsze się rozjebie wszystko kiedy już zaczynam być szczęśliwa
|
|
 |
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
 |
zagłuszam płacz, podgłaśniając telewizor o kolejne dwie kreski. bohaterowie jakiejś dennej komedii romantycznej poznają się, zaczynają spotykać. sięgam po herbatę i topię w niej kolejne łzy, nieco zmieniając jej obrzydliwie słodki smak. zęby szczękają o brzegi kubka, nie mogę pohamować drżenia. filmowa para przeżywa pierwszy kryzys, lecą talerze i wyzwiska. odstawiam naczynie na stolik, kolana podciągam pod brodę. koc nie daje mi upragnionego ciepła, tak samo jak wypita wcześniej herbata. spoglądam na ekran. dziewczyna i chłopak godzą się, pieczętują to pocałunkiem. koniec, happy end. jak w każdym odbiegającym od realii życia filmie. bo tak naprawdę, przecież on nie wróci. w pełni zastąpił mnie tą podróba z plastiku. zwalam winę na pieprzoną fikcję, która tworzy niszczące psychikę wyobrażenia. obojętnieję i wyobrażam sobie, że kiedyś spotykając załamaną nastolatkę, którą sama teraz jestem, powiem po prostu "to twoja wina, mała. za dużo filmów się naoglądałaś"./nieswiadomosc
|
|
 |
tak, bawmy się w przypadki, niefortunne zrządzenia losu. udawajmy, że mijamy się całkiem nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a 'spóźnienie' to nasze drugie imię. kłammy. przecież to takie łatwe, obiecać, przyrzec, dać nadzieję, a potem unikać odpowiedzialności. uciekajmy od prawdy i uczciwych rozwiązań. chowajmy się za kotarą 'zapomniałem, to się więcej nie powtórzy' a potem róbmy to dalej. uczmy się fałszu. od siebie nawzajem./nieswiadomosc
|
|
 |
Piję kawę, palę szlugi. I czasami po prostu żyję. Poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo.
|
|
 |
Ctrl + x . I Cie nie ma . Łatwo by było. / ukradnijmnie
|
|
 |
A wiesz jak to jest budzić się z płaczem w środku nocy przez fikcje w którą wierze ? / ukradnijmnie
|
|
 |
Wszyscy mnie przed Tobą ostrzegali, mówili, że nie jesteś dla mnie, że tylko mnie skrzywdzisz. Myślałam, że są zazdrośni. Nie wierzyłam im. Mój błąd. / ukradnijmnie
|
|
 |
Ta pustka... Zabierz ją z mojego zycia , tak jak zabrałeś siebie . / ukradnijmnie
|
|
 |
Po tym wszystkim mozna mnie porównać do pluszowego misia. Jestem zamknięta w sobie, otumaniona, wysłucham ale nie doradze, jestem ale tak, jakby mnie nie było, bezuczyteczna. Al jedyne co mnie od niego różni , to to , że kocham i oddycham . / ukradnijmnie
|
|
 |
Nauczyłeś mnie tęsknić, naucz mnie z tym żyć. / ukradnijmnie
|
|
|
|