głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mow_mi_naiwna

siedziałam nocą na środku drogi i obserwowałam niespokojne niebo.

ukradnijmnie dodano: 24 sierpnia 2011

siedziałam nocą na środku drogi i obserwowałam niespokojne niebo.
Autor cytatu: californiaqueenbed

czy można przestać kochać niebo tylko dlatego  że czasem jest burza ?

ukradnijmnie dodano: 24 sierpnia 2011

czy można przestać kochać niebo tylko dlatego, że czasem jest burza ?
Autor cytatu: ansomia

Moje :p teksty ukradnijmnie dodał komentarz: Moje :p do wpisu 24 sierpnia 2011
   teksty ukradnijmnie dodał komentarz: ;* do wpisu 24 sierpnia 2011
    teksty ukradnijmnie dodał komentarz: ;** do wpisu 24 sierpnia 2011
Potpisz czyje. teksty ukradnijmnie dodał komentarz: Potpisz czyje. do wpisu 24 sierpnia 2011
   teksty ukradnijmnie dodał komentarz: ;) do wpisu 24 sierpnia 2011
Potpisuj kogo cytujesz :  teksty ukradnijmnie dodał komentarz: Potpisuj kogo cytujesz :) do wpisu 24 sierpnia 2011
Moooje :  teksty ukradnijmnie dodał komentarz: Moooje :) do wpisu 24 sierpnia 2011
to była przyjaźń z piaskownicy  z rodzaju tych  kiedy jedno jest szczęśliwe  a drugie cierpi. tym razem padło na nią. mimo bólu cieszyła się  że może mieć Go blisko i w pewien sposób tylko dla siebie. aż pewnego dnia po prostu nie wytrzymała. poprosiła go o spotkanie  mimo  że lał deszcz. ucieszył się na jej propozycję  twierdząc  że również ma jej coś ważnego do powiedzenia. godzinę później siedzieli już u Niego.   Ty pierwsza.   Nie  Ty.   To może na trzy cztery ?   Ok.   Trzy... Czte...ry.   Zakochałam się w Tobie !   Mam dziewczynę !   po chwili oboje zrozumieli sens słów tego drugiego. On siedział zdezorientowany i oniemiały  ona z płaczem wybiegła trzaskając drzwiami.  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 sierpnia 2011

to była przyjaźń z piaskownicy, z rodzaju tych, kiedy jedno jest szczęśliwe, a drugie cierpi. tym razem padło na nią. mimo bólu cieszyła się, że może mieć Go blisko i w pewien sposób tylko dla siebie. aż pewnego dnia po prostu nie wytrzymała. poprosiła go o spotkanie, mimo, że lał deszcz. ucieszył się na jej propozycję, twierdząc, że również ma jej coś ważnego do powiedzenia. godzinę później siedzieli już u Niego. - Ty pierwsza. - Nie, Ty. - To może na trzy-cztery ? - Ok. - Trzy... Czte...ry. - Zakochałam się w Tobie ! - Mam dziewczynę ! - po chwili oboje zrozumieli sens słów tego drugiego. On siedział zdezorientowany i oniemiały, ona z płaczem wybiegła trzaskając drzwiami./ nieswiadomosc

impreza. siedział naprzeciw mnie  wkurzony. po chwili wstał i podszedł.   Przestań się z Nim spotykać   Ale to mój przyjaciel zrozum. Ty też masz koleżanki  a o tej Justynie nie wspomnę !   krzyczałam. chwilę potem owa Justyna podeszła do nas  wyraźnie czując kłótnię.   Hej  przyniesiesz mi drinka ?   zapytała Go słodko.   Nie  ani się waż ! Jeżeli jej posłuchasz...    myślałam.   A ty co ? Sama nie dasz sobie rady ?   odpowiedział szorstko. ulżyło mi.   Dam ale...   jej słowa przerwał krzyk gospodyni imprezy.   Ej ! Telefon do ciebie ! Michał dzwoni !   chwilę potem zrozumiałam  że to ja jestem wołana. nie mogłam nie podejść do telefonu ani też zostawić mojego chłopaka sam na sam z tą lalunią. odwróciłam się do Niego i zobaczyłam  że ma w oczach to co zawsze  gdy jest zazdrosny. zwrócił się do niej:   Drinka  mówisz? Zaraz będę.   i zniknął w tłumie. miałam ochotę zmieść jej z twarzy ten triumfalny uśmiech  lecz zwalczając tę pokusę  pobiegłam do telefonu. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 sierpnia 2011

impreza. siedział naprzeciw mnie, wkurzony. po chwili wstał i podszedł. - Przestań się z Nim spotykać - Ale to mój przyjaciel zrozum. Ty też masz koleżanki, a o tej Justynie nie wspomnę ! - krzyczałam. chwilę potem owa Justyna podeszła do nas, wyraźnie czując kłótnię. - Hej, przyniesiesz mi drinka ? - zapytała Go słodko. " Nie, ani się waż ! Jeżeli jej posłuchasz..." - myślałam. - A ty co ? Sama nie dasz sobie rady ? - odpowiedział szorstko. ulżyło mi. - Dam ale... - jej słowa przerwał krzyk gospodyni imprezy. - Ej ! Telefon do ciebie ! Michał dzwoni ! - chwilę potem zrozumiałam, że to ja jestem wołana. nie mogłam nie podejść do telefonu ani też zostawić mojego chłopaka sam na sam z tą lalunią. odwróciłam się do Niego i zobaczyłam, że ma w oczach to co zawsze, gdy jest zazdrosny. zwrócił się do niej: - Drinka, mówisz? Zaraz będę. - i zniknął w tłumie. miałam ochotę zmieść jej z twarzy ten triumfalny uśmiech, lecz zwalczając tę pokusę, pobiegłam do telefonu./nieswiadomosc

Twój zapach już zniknął  ślady ust dokładnie zmyły się z filiżanki  a Twoje ciche ' to koniec' przestało dźwięczeć mi w głowie. nawet serce się z Tobą uporało. już tylko pozytywka pamięta naszą melodię.  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 sierpnia 2011

Twój zapach już zniknął, ślady ust dokładnie zmyły się z filiżanki, a Twoje ciche ' to koniec' przestało dźwięczeć mi w głowie. nawet serce się z Tobą uporało. już tylko pozytywka pamięta naszą melodię. /nieswiadomosc

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć