 |
|
jeżeli chodzi o niego, to sama siebie okłamuję, ale kiedy? wtedy gdy jest gdzieś daleko a ja za nim tęsknię ? czy wtedy gdy jest przy mnie, a ja traktuję go tylko jak kumpla?
|
|
 |
|
Tak wybrałeś twoja sprawa
To już koniec jedno wiem
Zabierz wszystko to co dałeś chce zapomnieć, że istniałeś
Powiedz tylko jak zrozumieć głupie serce co wciąż kocha
Chociaż rozum każe zwątpić
Ono nadal Ciebie woła
|
|
 |
|
Po co były wielkie słowa,
Które z kłamstw swych budowałaś
Na tym co jest najpiękniejsze
W podły sposób tak zagrałaś
Może trudno w to uwierzyć
Lecz naprawdę kochać chciałam
Dziś i tak to już nieważne
Ale może nie umiałam
|
|
 |
|
Czy zrozumiesz to ...
Rysowałam nasze plany
Wielka miłość była we mnie
Chciałabym żyć lecz to boli
Odpuszczę sobie tak wole
Wybacz proszę tak jest lepiej
Czas już zabrał tamte chwile
Nie ma sensu żyć wspomnieniem
Tego co za nami w tyle
|
|
 |
|
Look into my eyes, and tell me what U see
|
|
 |
|
Przywarli do siebie tak blisko, że nie było już miejsca na żadne uczucia.
|
|
 |
|
najgorsze są naiwne optymistki rzygające tęczą na prawo i lewo
|
|
 |
|
`. Siedziała na dywanie i układała jego imię z klocków . . .
|
|
 |
|
'rysując marzenia na kartce z papieru uwierzyłam, że się spełnią'
|
|
 |
|
`...namalowana farbami twojej tęczy...`
|
|
 |
|
'Bo w oczach tkwi siła duszy.'
|
|
|
|