 |
marze, o każdym jutrze spędzonym właśnie z Tobą.
|
|
 |
gubię się we własnym życiu. to wręcz nienormalne, że nie mogę poradzić sobie z najdrobniejszymi rzeczami. potrzebuję zmiany, takiej nagłej i porządnej. muszę się zmienić. muszę.
|
|
 |
'Rzuciłeś kamień, lecz ja Ciebie kamieniuje, hipokrytów skrytykuje tak jak oni mnie kapujesz?. ' /Peja
|
|
 |
'Na deszcz sie nie zanosi przejdzie bokiem rzuć parasol.'/Peja
|
|
 |
'To pewne ziomeczku stronie od fałszywych dziwek na ścianach złote płyty, Ty nie pytaj czy prawdziwe.'/ Peja
|
|
 |
'Ziom za ziomem nucę ten refren jak swój, bo mam za sobą Ziomków, a Ty sam w deszczu stój.'/ Peja
|
|
 |
'To rap kontrastów który tutaj głośno oddycha,bo masz tu na majku i Tedego i Rycha.'/B.R.O
|
|
 |
no i kurwa co z tego, że ona teraz płacze? - rzekłbyś. ten egoistyczny ton, który zarzucają Ci wszyscy.
|
|
 |
codziennie zmywała makijaż łzami tak bardzo bolało ją życie / m.
|
|
 |
ranił słowami, z perfekcją sadysty wbijał nóż w plecy / m.
|
|
 |
płaczę. to trwa ciągle, bez przerwy, non-stop. nawet jak już przestały lecieć łzy. płacze w duszy, ona we mnie wrzeszczy głośno! nie chce zagłuszać bólu - to nie pomaga. wiem. wiem to napewno.
|
|
|
|