 |
nie umiał kłamać, nie mnie, ale z nią szło mu perfekcyjnie / m.
|
|
 |
coraz trudniej jest pogodzić się z samotnością, samotne wieczory i zbyt ciche poranki, gdy budzę się z poduszką mokrą od łez. codzienność mnie przytłacza, rutyna dnia, która niszczy mnie od wewnątrz, ściskając moje płuca, zabierając z nich tlen, coraz trudniej oddychać. a podświadomość, nieustannie podpowiada mi, że nic nie jestem warta. /rap_jest_jeden
|
|
 |
Nie umiał jej odmówić niczego, mimo tego, że zarzekał się tego, iż nie zalezy mu na niej. /m.
|
|
 |
- przepraszam, że Cię zraniłem. - nie przepraszaj, po prostu wypierdalaj.
|
|
 |
'Procenty i skręty, a ja wniebowzięty.Jedno wiem - wieczór będzie przegięty ale, ale nie przejmuje się tym wcale.Zabawa trwa cały rok jak w karnawale.'/ Liroy
|
|
 |
'Stoję pod drzwiami, słyszę, że jest ciekawie chłopaki na pewno nie siedzą przy kawie.' / Liroy
|
|
 |
'Nigdy więcej chwil, kiedy zimny pot cieknie mi po plecach.'/ HuczuHucz
|
|
 |
chciałabym czuć, że życie nie jest pierdolonym żartem.
|
|
 |
chodź kochanie posłuchamy jak oddycha wszechświat.
|
|
 |
wstaje rano, a tu obiad ~ sezon uważam za otwarty. /rap_jest_jeden
|
|
 |
nasze życie jest cyklem zdjęć. zapisujemy obrazy najpiękniejszych chwil naszego życia, zachowujemy je w pamięci, nie chcąc nigdy o nich zapomnieć, usuwamy momenty smutku i cierpienia, chociaż wspomnienia pozostaną w naszym sercu już zawsze. /rap_jest_jeden
|
|
 |
nie myśl o porażkach, nie żyj przeszłością, lecz jutrem. ciesz się każdą szczęśliwą chwilą w jego ramionach, prędzej czy później wszystko i tak się spieprzy. /rap_jest_jeden
|
|
|
|