 |
nie chcę dziś smutku w Twych oczach
kłamstw i straconych już szans
bo to co było odeszło już wiem
wspomnieniem chcę przywołać Cię...więc zostań na zawsze przy boku już mym
bez Ciebie nie liczy się świat...
|
|
 |
Czas nie zna granic umyka tak
to znów powraca jak światło dnia
magiczny krąg zatacza już od wielu lat...w szufladzie chowa radość śmiech..Czas bez znaczenia ciągle mknie
coś się skończyło coś zaczęło się
kolejny świt w tłumanach wspomnień gaśnie już
los zadrwił... nie będzie chciał
zabrać co przecież raz mi już dał
niech więc uwiedzie nas w bezkresny piękny świat...
|
|
 |
Wczoraj podczas naszej rozmowy uświadomiłam sobie jak życie nam ucieka przez palce...jak mało czasu mamy dla siebie, dla naszej miłości... niedługo walentynki..takie moje marzenia, żeby je spędzić we dwoje..romantyczna kolacja przy świecach i czerwonym winie, romantyczny spacer..albo nawet pójść do kina...;( ech...takie marzenia i ten mój pieprzony romantyzm ..a rzeczywistość inna..spędzimy ten dzień jak co dzień, widząc się tylko na monitorze... czasem z pozoru najbanalniejsze marzenia nie są w stanie się spełnić...
|
|
 |
Skup się na tym co masz, a nie na tym co straciłeś. / ifall
|
|
 |
Wybierz mężczyznę, który będzie rozmazywał Twoją szminkę, a nie tusz do rzęs.
|
|
 |
Jeśli masz być tak trochę, niby obok, ale daleko, za daleko, bo nie będę czuć gorąca Twojej dłoni na swoim policzku, te kilkadziesiąt centymetrów dalej, to nie, nie chcę Cię obok zawsze i na zawsze. Chcę czuć Cię najbliżej, rozumiesz? I nie chcę dystansu. Nigdy. I pragnę chociażby chorych relacji między nami, kiedy na co dzień będziemy sobie obcy, mijając się na ulicy bez żadnych słów, a co kilka nocy spotkamy się u mnie czy u Ciebie, z winem, nie myśląc i nie znając żadnych pieprzonych granic. / definicjamilosci
|
|
 |
Nie chce się ze mną kłócić - może tylko o poduszki czy rapera w głośnikach - a mimo to, nie przytakuje mi głupio na wszystko. Z podniesionym czołem zmierza się z moim charakterem i potrafi wytknąć mi błędy, nie opierając tego na swoich uczuciach, tym co Mu nie odpowiada we mnie, a wczuwając się wyłącznie w moją osobę i mówiąc "nie chcę tylko, żebyś potem czegoś żałowała, więc zastanów się czy na pewno chcesz to zrobić, powiedzieć". Słucham Go. Mimowolnie Go słucham, opierając to na dziwnie mocnej linii ufności. I zawsze ma rację, bez wyjątku, a ja boję się tego jak dobrze mnie już poznał. / definicjamilosci
|
|
 |
Mówią, że zwariowałam, że nie poradzę sobie sama, że niszczę sobie życie, że upadam i przyjdzie moment, w którym nie będę w stanie podnieść się z tego bagna, mówią dużo rzeczy, krzyczą, tłumaczą, ale nie znają całej prawdy, nie znają mojej miłości. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tłumię w sobie wszystko, co leży mi na sercu i nie potrafię wygadać się...
|
|
 |
Przede wszystkim chyba dojrzałam. Zrozumiałam wiele rzeczy. Wyjaśniłam je sobie racjonalnie...
|
|
 |
Kiedy słowa to za mało. Bo gdzieś w środku pali nas coś,
czego nie potrafimy wyrazić. Czego nie sposób wyrazić.
Kiedy osoba, którą mamy przed sobą, zamiast udzielić nam
odpowiedzi, jakiej oczekujemy, mówi coś zupełnie innego.
A nawet mówi więcej. Aż za dużo. Za dużo, choć nic z tego
nie wynika. Niczemu nie służy. A to boli..
|
|
 |
kiedy ktoś jest nieufny, oznacza to tyle,
że sam po pierwsze nie zasługuje na zaufanie...
|
|
|
|