 |
|
znów na co dzień udajemy silnych, pieprzeni egoiści ceniący życie innych, niczym dziwka kolejnego klienta. nie potrafimy okazać własnych słabości, wprost przyznać, że ktoś jest lepszy od nas, nawet pod tym jednym względem bycia. z bólu gryziemy wargi, gdy tylko ludzie stoją tyłem, łzy stają się zabronionym schematem, skrywanym gdzieś pod stertą złudzeń, kolejnych marnych kłamstw. / endoftime.
|
|
 |
|
NIC TAK NIE ŁĄCZY LUDZI, JAK WSPÓLNY MELANŻ! ♥
|
|
 |
|
dzisiaj dziękuję. przecież nie zawsze było źle.
|
|
 |
|
miałam iść dzisiaj do szkoły, ale.. stwierdzam, że wódka z przyjaciółmi wyjdzie mi na zdrowie ;) ! pozdrawiam Wychowawcę, który będzie dzisiaj sam, bo z tego co wiem z klasy Nikt się w kierunku szkoły nie rozpędza dziś ;d .
|
|
 |
|
kiedy odejdzieszsz, pamiętaj o mnie, Pamiętaj o nas i o tym, czym byliśmy. Widziałem jak płaczesz, widziałem jak się śmiejesz. Obserwowałem Cię śpiącą przez chwilę. Mógłbym być ojcem Twojego dziecka. Mógłbym spędzić z Tobą życie. Znam Twoje lęki, Ty znasz moje. Mieliśmy wątpliwości, ale teraz jest dobrze. I kocham Cię, przysięgam, że to prawda. Nie potrafię żyć bez Ciebie /goodbye my lover /
|
|
 |
|
Jeszcze wczoraj w moich oczach płoną gorący ogień miłości.Rozmyślałam nad wspólną przyszłością po brzegi wypełnioną tobą.Odliczałam minuty, a nawet sekundy do kolejnego spotkania.Analizowałam każde słowo wypowiadane w twoją stronę.Żałowałam głupich czynów.A dziś szczerze cię nienawidzę.Zmiażdżyłeś moje serce jednym ruchem ręki.Zniszczyłeś to na czym tak bardzo mi zależało.Pokruszyłeś przed oczami, nie zważając na mój krzyk rozpaczy.W głowie jak natrętna mantra przepływały twoje obietnice.Tak bardzo realne, niezwykle wiarygodne.Teraz wiem, że miłość i nienawiść dzieli jedynie cienka linia.
|
|
 |
|
Czas zmienia, pozbawia uczuć nieraz..
|
|
 |
|
Ludzie mijają się - choć idą obok siebie.
Ludzie mijają sens, w pogoni za spełnieniem,
czasem odnajdą kogoś, choć dzieli ich wszystko,
jutra pewni, patrzą razem w przyszłość,
tu można nie dostrzegać blisko osób ważnych..
Wybiegać zbyt daleko, pośród chaosu walczyć,
na koniec życia, nad czyimś stanąć grobem.
Już się nie miniecie, ten ktoś chciał być przy Tobie. / Raca
|
|
 |
|
My na chodnikach życia, ulicach uczuć. / Raca
|
|
 |
|
Wbijemy w klub, wodząc wzrokiem po kurwach i
spije go tak jakby miało nie być jutra, za przyszłość. / Raca
|
|
|
|