 |
tak proszę pana kochałam pana. ale to minęło niech się pan nie martwi. po dwóch latach wszystko mija.
|
|
 |
-Jesteś cholerną szczęściarą, że GO masz - Czy ja wiem... - Ja bym wiedziała… /nofound
|
|
 |
Dlaczego mam nie walczyć, nie próbować, nie starać się spełniać marzeń? Dlaczego mam żyć w przekonaniu, że nie mogę czegoś osiągnąć, że nigdy mi się nie uda, że nie jestem zbyt dobra? To chore. Mam zrezygnować ze wszystkiego, bo ktoś we mnie nie wierzy? Bo jemu nie udało się nic osiągnąć, wiec i ja jestem skazana na niepowodzenie? Wiecie, dostałam najcudowniejsze życzenia na świecie: spełniaj marzenia i walcz. Kilka słów, po których wylałam milion łez, łez szczęścia. Doszło do mnie, że wszystko zależy ode mnie... Mała dziewczynka, która chce wkroczyć w zupełnie nowy świat. Przepraszam, że mi się uda.
|
|
 |
i w sumie chyba przestanę się dziwić, że każdy tworzy sobie tak beznadziejny świat. żyję w nim i jest pewny, że nie można już nic zmienić. to smutne.
|
|
 |
"jeśli wydaje ci się, że coś jest nie tak, po prostu ją przytul. "
|
|
 |
- dlaczego on mi to zrobił? dlaczego tak olał? - nie martw się będzie okej. *powiedział brat. - no ale on juz mnie nie kocha. - siostra kocha napewno. on cie nie olał. - ale on juz nie wroci. - wróci na pewno. mimo tak wielkiej nienawiści którą brat miał do mojego byłego to i tak potrafił powiedziec to co chciałam uslyszec tylko po to bym sie chociaz na chwilę uśmiechnęła. / zaklamana
|
|
 |
mogłabym godzinami wymieniać, jaki jesteś słodki, miły, uczuciowy męski a zarazem wrażliwy. ale nie zrobię tego. wiesz dlaczego? otóż dla takich typów jak ty nie warto marnować sobie czasu. raz ta, raz następna i lecisz do przodu. a leć, tylko kurwa później nie wracaj i nie mów, że żałujesz. po co tracić siły, na to żeby wracać? / malynoowa.
|
|
 |
morał tej bajki jest krótki i niektórym znany: faceci to chuje, a i tak ich kochamy.
|
|
 |
Wróciłem do Ciebie, stoję tu jak dawniej,
Chciałbym Cię przytulić, Kocham Ciebie Skarbie.
Śmierć zabrała mnie, lecz moja dusza pozostała,
Obiecałem Ci, że nigdy nie zostaniesz sama !
To uczucie było zawsze silniejsze od śmierci
Nikt nie rozerwie tej więzi!'
|
|
 |
Chciałam, żeby znowu był lipiec tego roku. Twoja bluzka tak cudownie pachniała, a Twoje usta były takie słodkie. Tego dnia czułam, że przez chwilę mam wszystko czego potrzebuję, czułam, że jestem cholernie szczęśliwa, mimo, że wiedziałam, że za chwilę Cię stracę. O ile można stracić kogoś, kogo nigdy się nie miało.
|
|
 |
po imprezie wrócili do jej domu . on , mimo że nie pije , z okazji 18 -stki kumpla upił się jak jeszcze nigdy . zanim się położył podszedł do niej i wyszeptał : kocham cię . rano , gdy zbierali się do szkoły powiedziała - jeju , nie pij już nigdy , nawet pojęcia nie masz jakie głupoty wczoraj gadałeś . - mogę sobie wyobrazić. ale kocham cię nadal. - pocałował ją w czoło i wyszedł .
|
|
|
|