głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika morf1na

 Kochanie   nie może być po prostu normalnie?    Ze mną nie da się normalnie..

xpulcia dodano: 23 luty 2011

-Kochanie - nie może być po prostu normalnie? - Ze mną nie da się normalnie..

ile razy powtarzałaś sobie  że to już ostatni raz? ostatni raz  gdy przez niego płaczę...

izuu dodano: 23 luty 2011

ile razy powtarzałaś sobie, że to już ostatni raz? ostatni raz, gdy przez niego płaczę...

A co  jeśli najważniejsza osoba nie ma pojęcia   że jest dla Ciebie najważniejsza?

xpulcia dodano: 23 luty 2011

A co, jeśli najważniejsza osoba nie ma pojęcia, że jest dla Ciebie najważniejsza?

Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem  że nawzajem  robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać...

xpulcia dodano: 23 luty 2011

Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać...

 Coraz częściej czuje że nie potrafię wyrazić słowami  tego  co chciałabym. Mojej całej  ogromnej miłości do Ciebie

xpulcia dodano: 23 luty 2011

`Coraz częściej czuje że nie potrafię wyrazić słowami, tego, co chciałabym. Mojej całej, ogromnej miłości do Ciebie

Był fajnym chłopakiem  prawie go nie znałam. Ale z opowieści słyszałam że wspierać i pomagać innym ludziom umiał.   zaklamana

zaklamana dodano: 22 luty 2011

Był fajnym chłopakiem, prawie go nie znałam. Ale z opowieści słyszałam że wspierać i pomagać innym ludziom umiał. / zaklamana

Z samego rana w szkole dowiedział się że nie zda  poszedł na tory. Pociąg rozkszanił go na kawałki. Nauczycielka która go nie przepuściła nie przyszła nawet na pogrzeb ze względu na to że dowiedziawszy się o tym wszystkim miała wypadek samochodowy w którym zginęła. Czyli to sprawiedliwe ?   zaklamana

zaklamana dodano: 22 luty 2011

Z samego rana w szkole dowiedział się że nie zda, poszedł na tory. Pociąg rozkszanił go na kawałki. Nauczycielka która go nie przepuściła nie przyszła nawet na pogrzeb ze względu na to że dowiedziawszy się o tym wszystkim miała wypadek samochodowy w którym zginęła. Czyli to sprawiedliwe ? / zaklamana

Poszedł do niej z kwiatami  powiedziała mu coś czego nie powiedział innym. Nazajutrz z samego ranka znaleziono go powieszonego w piwnicy.   zaklamana

zaklamana dodano: 22 luty 2011

Poszedł do niej z kwiatami, powiedziała mu coś czego nie powiedział innym. Nazajutrz z samego ranka znaleziono go powieszonego w piwnicy. / zaklamana

Usiadłeś na ławce. Patrzyłeś w ziemię.Ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię zagasiłeś nogą. Nadal patrząc w ziemię spytałeś:  ufamy sobie nadal? .Nie usłyszałeś odpowiedzi. Nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś  kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami: zajebiście kurwa   odszedłeś  zakładając kaptur na głowę. Stałam w miejscu  patrząc na Ciebie  jak odchodzisz.    nie moje. pisać kogo to podpisze.

zaklamana dodano: 22 luty 2011

Usiadłeś na ławce. Patrzyłeś w ziemię.Ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię,zagasiłeś nogą. Nadal patrząc w ziemię spytałeś: "ufamy sobie nadal?".Nie usłyszałeś odpowiedzi. Nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami:"zajebiście kurwa", odszedłeś, zakładając kaptur na głowę. Stałam w miejscu, patrząc na Ciebie, jak odchodzisz. // nie moje. pisać kogo to podpisze.

Pamiętasz nasz ostatni wieczór? Pierwszy śnieg  miasto oświetlone świątecznymi lampkami. Szliśmy za rękę  nie wiedząc nawet  dokąd zmierzamy. Nikt nas nie znał. Nie oceniał. Twoje brązowe oczy  wpatrzone tylko we mnie. Nie wiedziały jednak  co niedługo się stanie. Byłam szczęśliwa  chociaż wiedziałam  że to wszystko zaraz się skończy. Odejdziemy w dwóch różnych kierunkach  wcześniej jednak powstrzymując łzy  ledwie słyszalnie powiem  że już cię nie kocham… Były to największe kłamstwa  jakie kiedykolwiek wypowiedziałam  wiesz?   Przepraszam  że cię zraniłam. Przepraszam  że pozwoliłam byś cierpiał. Przepraszam  że zawsze przed snem wylewam litry łez  że jedyne  na co mam ochotę to rzucić się pod nadjeżdżający samochód…

izuu dodano: 22 luty 2011

Pamiętasz nasz ostatni wieczór? Pierwszy śnieg, miasto oświetlone świątecznymi lampkami. Szliśmy za rękę, nie wiedząc nawet, dokąd zmierzamy. Nikt nas nie znał. Nie oceniał. Twoje brązowe oczy, wpatrzone tylko we mnie. Nie wiedziały jednak, co niedługo się stanie. Byłam szczęśliwa, chociaż wiedziałam, że to wszystko zaraz się skończy. Odejdziemy w dwóch różnych kierunkach, wcześniej jednak powstrzymując łzy, ledwie słyszalnie powiem, że już cię nie kocham… Były to największe kłamstwa, jakie kiedykolwiek wypowiedziałam, wiesz? Przepraszam, że cię zraniłam. Przepraszam, że pozwoliłam byś cierpiał. Przepraszam, że zawsze przed snem wylewam litry łez, że jedyne, na co mam ochotę to rzucić się pod nadjeżdżający samochód…

Co noc zastanawiam się czy jeszcze kiedyś się spotkamy. Czy spojrzysz na mnie tak  jak tamtego dnia...

izuu dodano: 22 luty 2011

Co noc zastanawiam się czy jeszcze kiedyś się spotkamy. Czy spojrzysz na mnie tak, jak tamtego dnia...

Płaczę z bólu  płaczę z bezradności  płaczę z tęsknoty. Jestem wielka   wiesz? Dzięki tobie moje łzy nigdy się nie skończyły. Płyną dalej  drażnią swoją wilgocią  przypominają mi coś o czym pragnę z całego serca zapomnieć. O Tobie. O nas. O naszej przeszłości i nigdy niepoznanej przyszłości..

izuu dodano: 22 luty 2011

Płaczę z bólu, płaczę z bezradności, płaczę z tęsknoty. Jestem wielka , wiesz? Dzięki tobie moje łzy nigdy się nie skończyły. Płyną dalej, drażnią swoją wilgocią, przypominają mi coś o czym pragnę z całego serca zapomnieć. O Tobie. O nas. O naszej przeszłości i nigdy niepoznanej przyszłości..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć