głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mordasuko

postawiłaś swój świat na facecie? no to nie dziwię się że ci się rozpadł.   kashiya

kashiya dodano: 7 grudnia 2010

postawiłaś swój świat na facecie? no to nie dziwię się że ci się rozpadł. / kashiya

ten jego słodki uśmiech kiedy jem gorzką czekoladę od razu ją osładza.   kashiya

kashiya dodano: 7 grudnia 2010

ten jego słodki uśmiech kiedy jem gorzką czekoladę od razu ją osładza. / kashiya

kiedy napisał do mnie że musi iść dopisał '3maj sie i dwukropek z gwiazdką' wtedy spadłam z krzesła.   kashiya

kashiya dodano: 5 grudnia 2010

kiedy napisał do mnie że musi iść dopisał '3maj sie i dwukropek z gwiazdką' wtedy spadłam z krzesła. / kashiya

przyjaciel zapytał co u mnie  napisałam że dobrze a wysłało sie że beznadziejnie. już telefon wie że często kłamie.   kashiya

kashiya dodano: 5 grudnia 2010

przyjaciel zapytał co u mnie, napisałam że dobrze a wysłało sie że beznadziejnie. już telefon wie że często kłamie. / kashiya

przecież w szkole jest ponad 500 osób  wiec dlaczego zawsze kiedy idę kortarzem  tylko jedną mam w oczach Jego?   kashiya

kashiya dodano: 2 grudnia 2010

przecież w szkole jest ponad 500 osób, wiec dlaczego zawsze kiedy idę kortarzem, tylko jedną mam w oczach Jego? / kashiya

kocham go tak mocno że za mocno  myślę o nim tak często że zaraz to myślenie rozpierdoli mi łeb.   kashiya

kashiya dodano: 2 grudnia 2010

kocham go tak mocno że za mocno, myślę o nim tak często że zaraz to myślenie rozpierdoli mi łeb. / kashiya

on chodzi z tą laską?   jaką laską? ja tu widzę tylko jakiś plastik z jakimś frajerem.   aha  okej rozumiem.   kashiya

kashiya dodano: 1 grudnia 2010

on chodzi z tą laską? - jaką laską? ja tu widzę tylko jakiś plastik z jakimś frajerem. - aha, okej rozumiem. / kashiya

kręci go plastik. tona pudru na pysku i miniówka ledwo co zasłaniająca tyłek.   i to jest ten którego tak kochałaś?   nie to nie jest ten. tam ten był inny. plastik to jego wróg  czerwona mini to najstraszniejsza rzecz dla niego. ale patrz jak ta lalka go zmieniła.   nie przejmuj się  to męska dziwka. ' przyjaciel   zawsze wie jak pocieszyć '   kashiya

kashiya dodano: 30 listopada 2010

kręci go plastik. tona pudru na pysku i miniówka ledwo co zasłaniająca tyłek. - i to jest ten którego tak kochałaś? - nie to nie jest ten. tam ten był inny. plastik to jego wróg, czerwona mini to najstraszniejsza rzecz dla niego. ale patrz jak ta lalka go zmieniła. - nie przejmuj się, to męska dziwka. ' przyjaciel - zawsze wie jak pocieszyć ' / kashiya

przez połowe naszego życia byłyśmy nie rozłączne  wszystko robiłyśmy razem. każda wolna chwila spędzona razem. przez 6 lat jedna ławka i te same krzesła. i teraz  przez jakiegoś jednego dupka to się rozpadło? koniec naszej przyjaźni  warto było? ech nieważne teraz już za późno.   kashiya

kashiya dodano: 30 listopada 2010

przez połowe naszego życia byłyśmy nie rozłączne, wszystko robiłyśmy razem. każda wolna chwila spędzona razem. przez 6 lat jedna ławka i te same krzesła. i teraz, przez jakiegoś jednego dupka to się rozpadło? koniec naszej przyjaźni, warto było? ech nieważne teraz już za późno. / kashiya

znowu muszę udawać że wszystko jest dobrze  że jestem szczęsliwa i nikt mnie nie zniszczył.   kashiya

kashiya dodano: 30 listopada 2010

znowu muszę udawać że wszystko jest dobrze, że jestem szczęsliwa i nikt mnie nie zniszczył. / kashiya

leżałam w łóżku  trzymałam na kolanach laptopa i od czasu do czasu brałam łyk gorącej herbaty która stała zaraz koło łóżka na stoliku. obok niej leżał też telefon  który od piątku milczał. żadnej wiadomości od Niego  żadnego połączenia. nie widzieliśmy się cztery dni i tęskniłam za nim jak cholera. chciałam jak najszybciej wyzdrowieć i wrócić do szkoły. nagle usłyszałam dzwonek do drzwi i kroki które stawia mama w ich kierunku. usłyszałam tylko 'tak  jest na górze' i otworzyły się drzwi do mojego pokoju  a w nich? On wszedł  popatrzył się na mnie po czym powiedział 'kochanie  jak ty wyglądasz' zaśmialam się  rzuciłam w nim poduszką po czym odpowiedziałam 'miły jesteś' uśmiechnął się  wziął mnie za rękę i wyszeptał 'wyglądasz bosko skarbie nawet kiedy lezysz w łóżku wykończona przez chorobę' kocham Go za to że zawsze ejst przy mnie i umie doprowadzić mnie do śmiechu.   kashiya

kashiya dodano: 29 listopada 2010

leżałam w łóżku, trzymałam na kolanach laptopa i od czasu do czasu brałam łyk gorącej herbaty która stała zaraz koło łóżka na stoliku. obok niej leżał też telefon, który od piątku milczał. żadnej wiadomości od Niego, żadnego połączenia. nie widzieliśmy się cztery dni i tęskniłam za nim jak cholera. chciałam jak najszybciej wyzdrowieć i wrócić do szkoły. nagle usłyszałam dzwonek do drzwi i kroki które stawia mama w ich kierunku. usłyszałam tylko 'tak, jest na górze' i otworzyły się drzwi do mojego pokoju a w nich? On wszedł, popatrzył się na mnie po czym powiedział 'kochanie, jak ty wyglądasz' zaśmialam się, rzuciłam w nim poduszką po czym odpowiedziałam 'miły jesteś' uśmiechnął się, wziął mnie za rękę i wyszeptał 'wyglądasz bosko skarbie nawet kiedy lezysz w łóżku wykończona przez chorobę' kocham Go za to że zawsze ejst przy mnie i umie doprowadzić mnie do śmiechu. / kashiya

zakochałam się w nim. nie wiem jak to możliwe  ale w ciągu jednej rozmowy stał się dla mnie kimś więcej niż tylko kumplem.   kashiya

kashiya dodano: 29 listopada 2010

zakochałam się w nim. nie wiem jak to możliwe, ale w ciągu jednej rozmowy stał się dla mnie kimś więcej niż tylko kumplem. / kashiya

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć