 |
odkąd odszedłeś, to w każdy wieczór czas spędzam z gitarą i butelką wina. pogodziłam się z faktem, że każdy wieczór będę tak spędzała. przecież ty już nie wrócisz, nie ma co sobie robić nadziei.
|
|
 |
brakuje mi twojego spojrzenia, twoich ust i dłoni. cholernie tęsknię za Twoim głosem i każdym gestem. chcesz zabić tą tęsknotę? to wróć, jedyne rozwiązanie.
|
|
 |
Gdy już znajdziesz swoją drogę, nie lękaj się. Miej odwagę popełniać błędy. Rozczarowania, porażki, zwątpienie to narzędzia, którymi posługuje się Bóg, by wskazać nam właściwą drogę. / Paulo Coelho
|
|
 |
prosze Cie ostatni raz nie wpierdalaj mi sie w moje zycie i moje sny.
|
|
 |
lubię, kiedy do mnie dzwonisz. wtedy siadam na parapecie, trzymając telefon cały czas przy uchu, od czasu do czasu biorę łyk wina, uśmiecham się do ściany z myślą 'jakie mam szczęście, że jesteś mój, że to do mnie dzwonisz a nie do żadnej innej'
|
|
 |
to przez Ciebie mam to cholerne minus dwadzieścia groszy na koncie tylko dlatego, że chciałam usłyszeć Twój głos. chciałam usłyszeć twoje słodkie 'słucham' do telefonu. bajka, że milczeliśmy ale byłam szczęśliwa, cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
- kocham cię. - ej, zmieniłeś dilera?
|
|
 |
- ej, miłość istnieje. - hahahaha, nie no dobry żart, udał ci sie.
|
|
 |
bałagan w pokoju, bałagan w głowie, bałagan w sercu no ja pierdole.
|
|
 |
kocham cię. - ej, prima aprilis jest pierwszego kwietnia, głupku.
|
|
 |
lubię te nasze 'przypadkowe' spotkania.
|
|
|
|