głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika moralnie-niemoralna

need you like a drug.

czekoladkax33 dodano: 13 czerwca 2012

need you like a drug.

jesteś w  jesteś w moim sercu  w moim sercu. that's true.

redsoxpugie dodano: 11 czerwca 2012

jesteś w, jesteś w moim sercu, w moim sercu. that's true.

wszyjkecięugryzę.

redsoxpugie dodano: 11 czerwca 2012

wszyjkecięugryzę.

i dobrze robisz :D jaki masz nick na zupie? teksty szoko dodał komentarz: i dobrze robisz :D jaki masz nick na zupie? do wpisu 4 czerwca 2012
przestałam istnieć.

redsoxpugie dodano: 4 czerwca 2012

przestałam istnieć.

Ty udajesz że nie widzisz  ja udaję że nie czuję.

czekoladkax33 dodano: 4 czerwca 2012

Ty udajesz że nie widzisz, ja udaję że nie czuję.

Dopiero umierając  człowiek walczy o swoje życie. Gdy żyje  wszystkie drobiazgi  które tworzą jego istnienie  są mu obojętne i rzadko je dostrzega. A.V.

maallaga dodano: 4 czerwca 2012

Dopiero umierając, człowiek walczy o swoje życie. Gdy żyje, wszystkie drobiazgi, które tworzą jego istnienie, są mu obojętne i rzadko je dostrzega. A.V.

Wkłada słuchawki i pod byle pretekstem wychodzi z domu. To nic  że niedługo wybije północ  a jutro rano musi wcześnie wstać. Kosmyki blond włosów wypadają spod ciemnego kaptura ulubionej bluzy. Jego bluzy. A ona nieświadoma padającego deszczu przemierza kolejne uliczki miasta. Każda kolejna samotnie spędzona noc wydawała się być coraz bardziej przerażająca. Zaczęło się od dnia  gdy wracając do domu  zobaczyła tłum ludzi zebrany wokół wypadku. Później pozostało tylko błaganie  by jej nie zostawiał i słowa lekarza  że nie żyje. Każdego wieczoru wracało do niej to  co starał się jej jeszcze powiedzieć. Miała być silna  miała się uśmiechać i żyć dalej. Żyć przyszłością  cieszyć się nią  i pamiętać  że zawsze będzie ją kochać.

izuu dodano: 1 czerwca 2012

Wkłada słuchawki i pod byle pretekstem wychodzi z domu. To nic, że niedługo wybije północ, a jutro rano musi wcześnie wstać. Kosmyki blond włosów wypadają spod ciemnego kaptura ulubionej bluzy. Jego bluzy. A ona nieświadoma padającego deszczu przemierza kolejne uliczki miasta. Każda kolejna samotnie spędzona noc wydawała się być coraz bardziej przerażająca. Zaczęło się od dnia, gdy wracając do domu, zobaczyła tłum ludzi zebrany wokół wypadku. Później pozostało tylko błaganie, by jej nie zostawiał i słowa lekarza, że nie żyje. Każdego wieczoru wracało do niej to, co starał się jej jeszcze powiedzieć. Miała być silna, miała się uśmiechać i żyć dalej. Żyć przyszłością, cieszyć się nią, i pamiętać, że zawsze będzie ją kochać.

http:  soulless.pinger.pl

love0space dodano: 31 maja 2012

Podobno nie byłeś ze mną szczęśliwy .   Więc czym były wspólne poranki osłodzone śniadaniami   Przygotowane przeze mnie kolacje i ciastka  Czym były czułe noce i my zamknięci w swoich objęciach .   Czy tak naprawdę rozumieliśmy pojęcie szczęścia.   Co oznaczały słowa wypowiadane na głos   czy były od serca.   Czym były wspólne nauki jazdy .   Czym były łaskotki którymi mnie dręczyłeś.   Czym była pomoc i to gdy przy Tobie czuwałam .   Czy kłamałeś mówiąc   że jestem  Twoja.  Czy ja kłamałam mówiąc na zawsze.  Czy okłamywaliśmy się  patrząc sobie prosto w oczy .  Czy ogień płonący w nas był prawdziwą namiętnością.   Czy byliśmy jednością.   Skoczył byś jeśli skoczyłbym ja. ?   Mieliśmy jeszcze tyle miejsc do zdobycia. Chwil do spędzenia  .   Coś pękło .kiedyś to nasze dawne szaleństwo właśnie nas urzekło .  Tamta młodość .Byliśmy inni . Bezgraniczni . Ciągle się uśmiechaliśmy .   Szaleliśmy . Nie patrzeliśmy się na innych.   nie było zazdrości    i nie proszonych w naszym związku gości .

love0space dodano: 28 maja 2012

Podobno nie byłeś ze mną szczęśliwy . Więc czym były wspólne poranki osłodzone śniadaniami Przygotowane przeze mnie kolacje i ciastka Czym były czułe noce i my zamknięci w swoich objęciach . Czy tak naprawdę rozumieliśmy pojęcie szczęścia. Co oznaczały słowa wypowiadane na głos , czy były od serca. Czym były wspólne nauki jazdy . Czym były łaskotki którymi mnie dręczyłeś. Czym była pomoc i to gdy przy Tobie czuwałam . Czy kłamałeś mówiąc , że jestem Twoja. Czy ja kłamałam mówiąc na zawsze. Czy okłamywaliśmy się patrząc sobie prosto w oczy . Czy ogień płonący w nas był prawdziwą namiętnością. Czy byliśmy jednością. Skoczył byś jeśli skoczyłbym ja. ? Mieliśmy jeszcze tyle miejsc do zdobycia. Chwil do spędzenia . Coś pękło .kiedyś to nasze dawne szaleństwo właśnie nas urzekło . Tamta młodość .Byliśmy inni . Bezgraniczni . Ciągle się uśmiechaliśmy . Szaleliśmy . Nie patrzeliśmy się na innych. , nie było zazdrości i nie proszonych w naszym związku gości .-->

CZĘŚĆ II.Twych ust bliskości. Trochę za nimi tęsknie  . Myślałam   że żałuję.   Myślałam   że byłeś moim błędem . Kolejnym .Ale nie  . Byłeś moim szczęściem .   Błędy się naprawia .Takiego końca właśnie człowiek się obawia.   A potem traktuje to jako kara. Kara za miłość  . Znajdź szczęście gdzie indziej .               Ale o sobie już nie wiemy prawie w ogóle nic.  Kolejny mit  puste słowo i krzyk  zamknięte okno.I nic. Osobno żyć. Dopiero teraz zacznę żyć.Podróżować  szaleć w pociągu   męczyć się jadąc pod góre rowerem nad pięknym jeziorem .Poczuje prędkość. Swoją prędkość .    Obejrze świat będąc w górach   usiąde przy kominku i do rąk ktoś przyniesie mi gorącą czekoladę i okryje kocem bo nogi mi zawsze marzną   pomaluje ze mną mój nowy pokój i powiesi pierwsze zdjęcie  i będzie. Po prostu przy mnie będzie.

love0space dodano: 28 maja 2012

CZĘŚĆ II.Twych ust bliskości. Trochę za nimi tęsknie . Myślałam , że żałuję. Myślałam , że byłeś moim błędem . Kolejnym .Ale nie . Byłeś moim szczęściem . Błędy się naprawia .Takiego końca właśnie człowiek się obawia. A potem traktuje to jako kara. Kara za miłość . Znajdź szczęście gdzie indziej . Ale o sobie już nie wiemy prawie w ogóle nic. Kolejny mit, puste słowo i krzyk, zamknięte okno.I nic. Osobno żyć. Dopiero teraz zacznę żyć.Podróżować ,szaleć w pociągu , męczyć się jadąc pod góre rowerem nad pięknym jeziorem .Poczuje prędkość. Swoją prędkość . Obejrze świat będąc w górach , usiąde przy kominku i do rąk ktoś przyniesie mi gorącą czekoladę i okryje kocem bo nogi mi zawsze marzną , pomaluje ze mną mój nowy pokój i powiesi pierwsze zdjęcie i będzie. Po prostu przy mnie będzie.

Mówią  że zakończone przyjaźnie nigdy nie były przyjaźniami  ja jednak cholera wiem  że oni byli dla mnie wtedy więcej niż ważni. To tylko drogi  które trzeba było wybrać  nas poróżniły.

szoko dodano: 28 maja 2012

Mówią, że zakończone przyjaźnie nigdy nie były przyjaźniami, ja jednak cholera wiem, że oni byli dla mnie wtedy więcej niż ważni. To tylko drogi, które trzeba było wybrać, nas poróżniły.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć