głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mooore

irytuje mnie kiedy ktoś bezmyślnie rzuca 'kocham Cię'. równie bezmyślnie jak 'zrób mi kawę'. przecież szacunek i stuprocentowa pewność przy wymawianiu tych dwóch słów nadaje im niepowtarzalnej magii.

abstracion dodano: 11 marca 2011

irytuje mnie kiedy ktoś bezmyślnie rzuca 'kocham Cię'. równie bezmyślnie jak 'zrób mi kawę'. przecież szacunek i stuprocentowa pewność przy wymawianiu tych dwóch słów nadaje im niepowtarzalnej magii.

nasze odejścia można porównać do Twoich wyjazdów. spakuję Ci walizkę  zatrzasnę za Tobą drzwi. a później i tak wsiądę w samochód  pojadę na lotnisko i kiedy będziesz już przy odprawie  przeskoczę przez barierki  rzucę Ci się szyję i oplatając nogami zacznę błagająco łkać  żebyś nie wyjeżdżał. przecież wiesz  że moje 'spierdalaj' oznacza 'zostań ze mną i rób mi tą cholerną kawę do tej cholernej filiżanki  każdego cholernego ranka  kiedy nie możesz mnie dobudzić bo jestem zbyt zaabsorbowana udawaniem  że śpię tylko po to  abyś obudził mnie tym cholernym pocałunkiem jak ten cholerny książę tą cholerną księżniczkę'.

abstracion dodano: 11 marca 2011

nasze odejścia można porównać do Twoich wyjazdów. spakuję Ci walizkę, zatrzasnę za Tobą drzwi. a później i tak wsiądę w samochód, pojadę na lotnisko i kiedy będziesz już przy odprawie, przeskoczę przez barierki, rzucę Ci się szyję i oplatając nogami zacznę błagająco łkać, żebyś nie wyjeżdżał. przecież wiesz, że moje 'spierdalaj' oznacza 'zostań ze mną i rób mi tą cholerną kawę do tej cholernej filiżanki, każdego cholernego ranka, kiedy nie możesz mnie dobudzić bo jestem zbyt zaabsorbowana udawaniem, że śpię tylko po to, abyś obudził mnie tym cholernym pocałunkiem jak ten cholerny książę tą cholerną księżniczkę'.

nadchodzi dzień  kiedy robisz makijaż tylko dlatego  że jest on zdecydowanie najmocniejszym argumentem na to  aby powstrzymać się przed płaczem.

abstracion dodano: 8 marca 2011

nadchodzi dzień, kiedy robisz makijaż tylko dlatego, że jest on zdecydowanie najmocniejszym argumentem na to, aby powstrzymać się przed płaczem.

w końcu nachodzi wieczór  kiedy jest Ci wszystko jedno. nie zmywając makijażu w mokrym od deszczu ubraniu kładziesz się na podłodze i zasypiasz  wtulając się w dywan. nazajutrz budzisz się między jedną a drugą nogą od stołu i jedynym Twoim życiowym celem jest znalezienie zapalniczki  a następnie ponowne zaśnięcie tym razem w objęciach nikotynowego dymu. zasnąć i się więcej nie obudzić. przespać problemy. podnieś powieki  kiedy zwyczajnie  samoistnie znikną. to tak samo abstrakcyjne jak wystygnięcie zimnej już kawy.

abstracion dodano: 6 marca 2011

w końcu nachodzi wieczór, kiedy jest Ci wszystko jedno. nie zmywając makijażu w mokrym od deszczu ubraniu kładziesz się na podłodze i zasypiasz, wtulając się w dywan. nazajutrz budzisz się między jedną a drugą nogą od stołu i jedynym Twoim życiowym celem jest znalezienie zapalniczki, a następnie ponowne zaśnięcie tym razem w objęciach nikotynowego dymu. zasnąć i się więcej nie obudzić. przespać problemy. podnieś powieki, kiedy zwyczajnie, samoistnie znikną. to tak samo abstrakcyjne jak wystygnięcie zimnej już kawy.

Jak widzisz funkcjonuje. Zbudowałam wszystko od nowa. Nauczyłam się od nowa oddychać  chodzić  oddychać nawet się uśmiechać. Codziennie wstaję z łóżka. Jestem silna. Będzie dobrze  kiedyś.

lonelyy dodano: 6 marca 2011

Jak widzisz funkcjonuje. Zbudowałam wszystko od nowa. Nauczyłam się od nowa oddychać, chodzić, oddychać nawet się uśmiechać. Codziennie wstaję z łóżka. Jestem silna. Będzie dobrze, kiedyś.

To takie dziwne patrzeć jak Twoja przyjaciółka przechodzi przez to wszystko co ty  jak cierpi  jak buduje wszystko od nowa  a ty nie możesz jej pomóc  sama musi to zrozumieć.

lonelyy dodano: 6 marca 2011

To takie dziwne patrzeć jak Twoja przyjaciółka przechodzi przez to wszystko co ty, jak cierpi, jak buduje wszystko od nowa, a ty nie możesz jej pomóc, sama musi to zrozumieć.

'Kiedyś przyjdzie na nas czas.'

lonelyy dodano: 6 marca 2011

'Kiedyś przyjdzie na nas czas.'

Nie proś żebym opowiedziała Ci jak bardzo Cię kochałam  jak dusiłam się  jak ta miłość zgniatała mi klatkę piersiową  jak nie mogłam złapać oddechu  jak z tej tęsknoty wybaczyłabym Ci wszystko  jak nie spałam w nocy  jak udawałam  że jest dobrze. To juz nie ma znaczenia.

lonelyy dodano: 6 marca 2011

Nie proś żebym opowiedziała Ci jak bardzo Cię kochałam, jak dusiłam się, jak ta miłość zgniatała mi klatkę piersiową, jak nie mogłam złapać oddechu, jak z tej tęsknoty wybaczyłabym Ci wszystko, jak nie spałam w nocy, jak udawałam, że jest dobrze. To juz nie ma znaczenia.

Bądź ot tak  po prostu.

lonelyy dodano: 6 marca 2011

Bądź ot tak, po prostu.

Odstawiłam Cię na półkę   marzenia''   a wszystkie moje plany włożyłam do teczki   może kiedyś... .

lonelyy dodano: 4 marca 2011

Odstawiłam Cię na półkę ,,marzenia'' , a wszystkie moje plany włożyłam do teczki ,,może kiedyś...".

nic nie boli bardziej niż fakt  że masz świadomość iż możesz zrobić ze mną dosłownie wszystko  a ja i tak Cię nie zostawię. w takich momentach zaczynam żałować  że przyznałam Ci się do miłości.

abstracion dodano: 3 marca 2011

nic nie boli bardziej niż fakt, że masz świadomość iż możesz zrobić ze mną dosłownie wszystko, a ja i tak Cię nie zostawię. w takich momentach zaczynam żałować, że przyznałam Ci się do miłości.

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment  kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę  mówiąc przy tym  że muszę wziąć z niego przykład. szkoda  że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń  uświadomił mnie  że miał na myśli moje uczucia  a nie płomień tej cholernej świeczki  która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle.  miałam ochotę rzucić nią mu w twarz  no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.

abstracion dodano: 3 marca 2011

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć