 |
A gdybym tak potrafiła zapomnieć. Jeśli wymazałabym z pamięci wszystkie złe wspomnienia i rany. Żyła nie znając cierpienia ani bólu, w przekonaniu, że nastepnego dnia zobaczę to samo wesołe słońce. Czy byłabym szczęśliwa?
|
|
 |
i po cholerę się męczę by o tobie zapomnieć, za 2 tyg. znów zobaczę cię w szkole.
|
|
 |
Cokolwiek działoby się wokół mnie, nie obchodziłoby mnie już nic.byłam tylko ja. nic więcej nie istniało.
|
|
 |
Nie byłam pewna czy jeszcze żyje, wszystko toczyło się dalej jak zwykle, ale trudno było nazwać to życiem.
|
|
 |
mię: miłość
nazwisko: nieodwzajemniona
miejsce zamieszkania: moje serce, ulica niespełnionych marzeń 1
data urodzenia: pierwsze spotkanie z tobą
|
|
 |
'Zaświtało jej w głowie że nie ma prawdziwych ludzi na świecie .
|
|
 |
a ludzie patrzyli, jak codziennie popełnia te same błędy.
|
|
 |
"Żyłam bez celu, a więc tak, jakby mnie nie było"
|
|
 |
przywiązać się do kogoś, to tak jak przywiązać swoje serce do serca drugiej osoby za pomocą sznurówki swoich ulubionych trampek.
|
|
 |
czasami marzę o tym, aby być bezgranicznie podłą suką bez uczuć. żyjącą chwilą bez patrzenia na konsekwencje. wyznającą miłość, bez picia czegoś na odwagę. zakochującą się bez uczuć. potrafiącą nie przywiązywać siebie samej do drugiego człowieka. nie na tyle, aby wiedzieć co oznacza, tęsknić.
|
|
 |
wracasz do rzeczywistości. brudno szarej, codzienności. ze łzami w oczach zostawiając na drugiej stronie kuli ziemskiej ludzi, którzy przez kilka krótkich chwil stali się dla Ciebie bliżsi niż wieloletni przyjaciele. opuszczasz ich ze świadomością, że już nigdy więcej nie będzie Ci dane ich spotkać. że jedyną możliwością ponownych ich zobaczenia, są tylko puste wspomnienia które z czasem staną się wyblakłe jak przestarzała fotografia. uczucia nie mają nic do rzeczy. przywiązanie do drugiego człowieka. życie nie pozwala nam być szczęśliwymi na taką skalę, na jaką tego pragniemy. u każdego zostawiamy jakąś cząstkę siebie. tą, której nie dostaniemy już z powrotem. tracimy jakiś ułamek serca. bezpowrotnie.
|
|
 |
Co dziennie uczyła się niezależności.
|
|
|
|