 |
Nie chciała nikogo już ranić, ale na tym poziomie robiła to już automatycznie
|
|
 |
Odnajdując w kolejnym dniu powód do uśmiechu
|
|
 |
Kolejną rzeczą na jej liście do zrobienia jest wstawać codziennie z uśmiechem na twarzy
|
|
 |
Była gotowa nawet kłamać samej sobie, że jest dobrze, aby tylko w końcu to uwierzyć
|
|
 |
Gdy stare uczucie odnawia się z podwójną siłą.....
|
|
 |
Już wie, że z tej szaleńczej miłości do niego się nie uleczyła.. po prostu ją zakamuflowała
|
|
 |
Uświadomiła sobie, że jej życie toczy się według upiornego schematu: Kocha tego, kto ją olewa, a ją kocha ktoś, kogo ona nawet nie zauważa.
|
|
 |
Pierwszy raz wybór pomiędzy dwiema osobami, był dla niej tak trudny
|
|
 |
Nie mogło do niej dojść, że w końcu musi wybrać i kogoś zranić, kogoś na kim jej tak zależało..
|
|
 |
Wiedziała, że wybrać musi, ale tego nie potrafiła
|
|
 |
Gubiąc się na uczuciowym rozdrożu , nie umiała wybrać, tego który jest jej dany.
|
|
 |
i z każdym porankiem , gdy wstaję zastanawiam się czy to właśnie dziś . czy w końcu nadszedł ten dzień o którym przez tyle mi mówiono , że w końcu spotkam tego jedynego . po tylu latach , wieczorem znów kładę się z wymalowanym rozczarowaniem w oczach .
|
|
|
|