 |
Życie składa się z mówienia dzień dobry ludziom, których nie lubimy, i do widzenia ludziom, których lubimy
|
|
 |
Zła jestem na siebie. Na Ciebie. Na niego. Na pogodę za oknem. Na późną godzinę. Na odbicie w lustrze. Na niemożność bycia kimś innym. Na zmęczenie i strach. Na życie na niby. Na życie obok.
|
|
 |
Widzisz, jaka ona jest? Będzie Ci opowiadała o wszystkich z największymi szczegółami, tylko nie o sobie. Ma taki mechanizm obronny. Tak, jakby nie miała własnego życia. Jakby jej życie było nieistotne.
|
|
 |
Wybaczyć - wybaczę. Zapomnieć- żarty chyba.
|
|
 |
Fajnie się pisze, ale wolałabym iść z Tobą na spacer.
|
|
 |
Ile musisz mieć by podziękować za to Bogu?
|
|
 |
- jest ktoś kto zna Cie na wylot?
- no, mój prysznic, wie o mnie wszystko, a na dodatek tyle widział
|
|
 |
Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę.
To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga!
|
|
 |
Nie nie rozumiem. Nie chce rozumieć. I nie zrozumiem. Jasne?
|
|
 |
Z niektórymi nie ma nawet o czym poziewać
|
|
 |
pieprzona duma w sumie nie wiadomo skąd.
|
|
 |
Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet ci się nie śniło.
|
|
|
|